Wicepremier Waldemar Pawlak uważa, że należy doprowadzić do tego, by bezpieczeństwo energetyczne Polski było oparte na własnych zasobach. Minister gospodarki przedstawił w Sejmie informację rządu na temat bezpieczeństwa energetycznego.
Zaapelował o zainwestowanie w polską energetykę, tak by uniezależnić ją od dostaw z zagranicy. Waldemar Pawlak uważa też, że Polska powinna również rozważyć możliwość zainwestowania w energetykę jądrową. Przyznał jednocześnie, że na powstanie elektrowni jądrowej w naszym kraju będzie trzeba poczekać około piętnastu lat.
Wicepremier poinformował też, że do końca grudnia 2008 roku inwestorzy zgłosili chęć rozpoczęcia projektów budowy siłowni o łącznej mocy 25 tysięcy megawatów. Zaznaczył, że wartość ta odpowiada dziennej ilości zużywanej w Polsce obecnie energii.
Waldemar Pawlak podkreślał, że o sprawach energetycznych Unia Europejska powinna mówić jednym głosem. Jego zdaniem, pewność dostaw w kierunku rosyjskiego powinna być gwarantowana nie tylko umowami firmowymi i międzypaństwowymi, ale także traktatami między Unią Europejską i Federacją Rosyjską.
Z kolei Wojciech Olejniczak zaproponował sporządzenie "białej księgi" zawierającej dokumenty i wypowiedzi dotyczące polityki gazowej Polski. Jego zdaniem, powstanie takiej księgi posłużyłoby Polakom do oceny przebiegu negocjacji i rozmów w sprawie bezpieczeństwa energetycznego kraju.
Poseł PO Andrzej zaznaczył, że w Polsce od 19 lat w kraju brakuje spólnej, długofalowej strategii energetycznej. Poseł dodał, że przed rządem stoją zadania zarówno dotyczące obecnego kryzysu jak i na następne kilkadziesiąt lat. Najważniejsze kwestie doraźne, to w jego ocenie, pomoc krajom najbardziej dotkniętym zakręceniem kurka przez Rosję oraz jak najszybsze wznowienie dostaw rosyjskiego gazu. Za działania docelowe polityk Platformy zaliczył wspólne prace całego parlamentu mające na celu wprowadzenie w życie planu polityki energetycznej przewidzianego do 2030 roku.
Zdaniem posła PiS Pawła Kowala, w obecnej sytuacji widać, iż ze strony rządu zabrakło stanowczych działań dla zapewnienia Polsce stabilności energetycznej. Paweł Kowal mówił w Sejmie, że Donald Tusk nie wywiązał się z obietnic kontynuowania planu dywersyfikacji źródeł energii opracowanego przez rząd Jarosława Kaczyńskiego.
Wniosek o rządowy raport złożył klub PiS w związku z przerwaniem dostaw gazu ziemnego z Rosji przez terytorium Ukrainy.