Gdyby wybory prezydenckie odbyły się w najbliższą
niedzielę, to prezydentem zostałby Donald Tusk - pisze
"Rzeczpospolita". Według sondażu GfK Polonia, przeprowadzonego na
zlecenie gazety, premier pokonałby w II turze obecnego prezydenta
stosunkiem 53 do 27 procent.
Dziennik zastrzega
jednocześnie, że Platforma nie musi wystawiać Tuska, aby wygrać wybory
prezydenckie. Według sondażu, na który powołuje się gazeta, marszałek
Sejmu Bronisław Komorowski w ewentualnym pojedynku z Lechem Kaczyńskim
do fotela prezydenckiego, mógłby liczyć na 46 procent poparcia. W tym
starciu obecny prezydent otrzymałby 28 procent głosów.
Z
kolei Radosław Sikorski i Jerzy Buzek w pojedynku z Lechem Kaczyńskim
mogliby liczyć na poparcie 47 procent badanych, Lech Kaczyński
natomiast - na 27.
Sondaż GfK Polonia przeprowadzono od 7 do 12 stycznia metodą wywiadów ankietowych na ogólnopolskiej próbie 989 osób.
Informacyjna Agencja Radiowa (IAR)