Marszałek Sejmu Bronisław Komorowski zaprosił Wojciecha
Jaruzelskiego na pokład samolotu, którym poleci w sobotę do Moskwy.
Pełniący obowiązki prezydenta weźmie udział 9 maja w moskiewskich
obchodach zakończenia II wojny światowej.
Komorowski do Moskwy uda się wynajętym samolotem.
Marszałek powiedział, że podczas wizyty będzie bezpośrednio rozmawiał z
przedstawicielami rosyjskich władz. Zapowiedział, że jego pobyt w
Moskwie nie ograniczy się do udziału w uroczystościach, a odbędą się
wówczas "spotkania bilateralne".
Komorowski mówił wcześniej, że jest bardzo ważne, iż
wizyta w Moskwie będzie nie tylko wizytą na uroczystościach rosyjskich,
ale także mająca wymiar wizyty bilateralnej, polsko-rosyjskiej. W jego
ocenie, teraz jest istotny moment z punktu widzenia "podtrzymania
pewnego szczególnego klimatu, który powstał paradoksalnie, ale po
dramacie katastrofy pod Smoleńskiem, w pobliżu grobów katyńskich".
"Wszyscy odczuwamy, że coś się wydarzyło w relacjach
polsko-rosyjskich, i że można to albo pogłębić albo popsuć" - powiedział
Komorowski w audycji Radia Zet. Jak zaznaczył, on przez swoją obecność w
stolicy Rosji na przyszłotygodniowych uroczystościach, przez
bezpośrednie kontakty chce pogłębić atmosferę sprzyjającą współpracy i
pojednaniu.
Pytany, czy zaprosił do samolotu gen. Jaruzelskiego
odparł, że oczywiście. Przypomniał, że "może trochę mało zręcznie", ale
zrobili to już wcześniej przedstawiciele Kancelarii Prezydenta Lecha
Kaczyńskiego. "Ja ponowiłem zaproszenie i zostało przyjęte" - powiedział
marszałek. Jego zdaniem, jest rzeczą absolutnie naturalną i zrozumiałą,
aby także była głowa państwa, człowiek, który uczestniczył w II wojnie
światowej był obecny na moskiewskiej paradzie.
Do udziału w moskiewskich obchodach 65. rocznicy
zwycięstwa nad hitlerowskimi Niemcami zaprosił Komorowskiego prezydenta
Rosji Dmitrij Miedwiediew. Prezydent Rosji i marszałek Sejmu, spotkali
się w niedzielę 18 kwietnia w Krakowie przed uroczystościami
pogrzebowymi pary prezydenckiej Lecha i Marii Kaczyńskich. W spotkaniu
tym uczestniczył także premier Donald Tusk oraz szefowie MSZ Polski -
Radosław Sikorski i Rosji - Siergiej Ławrow.
sż,PAP,Informacyjna Agencja Radiowa (IAR)