Bronisław Komorowski potwierdził, że w czasie wizyty w Moskwie
spotka się z kilkoma światowymi politykami, którzy w tym czasie będą w
rosyjskiej stolicy.
Marszałek Sejmu, pełniący po śmierci Lecha Kaczyńskiego, obowiązki
prezydenta, został zaproszony na uroczystości 65. rocznicy zakończenia
II wojny światowej. W Moskwie spotka się przy tej okazji z prezydentem
Rosji Dmitrijem Miedwiediewem, prezydentem Francji Nicolasem Sarkozym, z
kanclerz Niemiec - Angelą Merkel i prezydentem Izraela - Szymonem
Peresem.
Rozmowa z prezydentem Rosji
Bronisław Komorowski zapowiedział, że w czasie spotkania z
prezydentem Miedwiediewem poruszy kilka ważnych kwestii. Marszałek Sejmu
chce porozmawiać o zbrodni katyńskiej. Komorowski liczy na "przecięcie
węzła kłamstwa" wokół tej sprawy. Zaznaczył, że dokonuje się to już w
Rosji dzięki działaniom prezydenta Miedwiediewa. Marszałek Sejmu liczy
jednak, że ten proces będzie przebiegał szybciej i sprawniej. Dlatego w
składzie polskiej delegacji jest między innymi reżyser filmu "Katyń"
Andrzej Wajda.
Pytania o śledztwo
Marszałek Sejmu ma zamiar też rozmawiać z rosyjskim prezydentem o
najnowszych ustaleniach śledztwa w sprawie katastrofy prezydenckiego
samolotu pod Smoleńskiem. Chce zapytać, jak wygląda sprawa objęcia
ochroną terenu katastrofy.
"Uzyskałem informację o postępie w zakresie objęcia ochroną terenu
katastrofy. Zamierzam również rozmawiać na ten temat z prezydentem
Miedwiediewem, licząc na to, że strona rosyjska zrozumie polską
wrażliwość w kwestiach związanych z brakiem dotychczasowego
wystarczającego zabezpieczenia terenu katastrofy" - powiedział
Komorowski po piątkowym spotkaniu z prokuratorem generalnym Andrzejem
Seremetem.
"Gdzie nie ma wiedzy, budzą się plotki i upiory"
Marszałek poinformował też, że dostał od prokuratora generalnego
"jednoznaczną informację", że strona rosyjska "wykazuje zrozumienie dla
polskich oczekiwań" w sprawie śledztwa. Aczkolwiek - jak dodał -
procedury są takie, że najpierw są badania międzynarodowe, potem
rosyjskie, a dopiero na końcu dokumenty trafią do Polski.
Komorowski
dodał, że umówił się z Seremetem, iż będzie informowany na bieżąco w
sprawach postępu śledztwa i "wiedzy polskiej o śledztwie rosyjskim".
"Mam
nadzieję również, że będę uzyskiwał informacje o tym kiedy, w jakim
tempie mogą być przekazywane polskiej opinii publicznej informacje, bo
tylko informacja może być skuteczną bronią przeciwko rodzeniu się
przeróżnych plotek, nawet najbardziej nonsensownych. Tam, gdzie nie ma
wiedzy, tam budzą się upiory, plotki i pomówienia. Trzeba temu po prostu
przeciwdziałać" - podkreślił Komorowski.
W defiladzie na Placu Czerwonym w Moskwie z okazji 65. rocznicy
zakończenia II wojny światowej weźmie udział około 10 tysięcy żołnierzy
rosyjskich. Wśród defilujących na placu mundurowych będzie wielu
żołnierzy z zagranicy, w tym także polscy wojskowi z Batalionu
Reprezentacyjnego Wojska Polskiego.
ag, Informacyjna Agencja Radiowa (IAR), PAP