Prawo i Sprawiedliwość uważa, iż Polska nie jest przygotowana do zbliżającej się prezydencji w Unii Europejskiej. Według największej partii opozycyjnej nasz rząd powinien na ten czas przygotować odpowiednią strategię opartą na 2 lub 3 priorytetach.
Według Mariusza Błaszczaka gabinet Donalda Tuska powinien skoncentrować się na wywalczeniu takich warunków dla polskich rolników, aby ci mieli takie same kwoty dopłat, jak farmerzy na zachodzie Europy. Zdaniem Błaszczaka jest to bardzo ważny temat dla naszego kraju, dzięki któremu będzie można podnieść poziom życia na wsi.
Ryszard Czarnecki przypomniał, że jeszcze jakiś czas temu rząd Donalda Tuska przedstawiał cztery priorytety, z których ostatnio wykreślono negocjacje na temat strategii ekonomicznej basenu Morza Bałtyckiego. Dodał również, że skandaliczne są głosy dobiegające z obozu rządowo-prezydenckiego, w których można usłyszeć, iż nasza prezydencja nie będzie koncentrować się na walce o nasze interesy. Zdaniem PiS jest to wyraźny znak, iż PO nie zależy na pozycji naszego kraju.
Polityk PiS zauważył, iż ostatnie negatywne wypowiedzi marszałka Sejmu, Grzegorza Schetyny, na temat Węgier są szkodliwe. Zdaniem Czarneckiego nasz rząd powinien współpracować z Budapesztem ze względu na fakt, iż przejmiemy po Węgrzech przewodnictwo w Unii Europejskiej. Dlatego ataki Schetyny są nie na miejscu i mogą zaszkodzić naszym relacjom w przyszłości.
Ryszard Czarnecki poinformował również, iż rząd zaprosił 14 firm, które mają sponsorować polską prezydencję. Wśród nich wymienił chociażby Kulczyk Tradex zadając pytanie o dalsze kontakty na linii rząd - kapitał prywatny. Polityk opozycyjny dodał, że nie powinno dochodzić do takich sytuacji ponieważ rodzą one wiele wątpliwości.
Informacyjna Agencja Radiowa/lm/pbp
