Przedstawiciele Stowarzyszenia Rodzin Ofiar Katyń 2010
przedstawili w Sejmie tłumaczenie polskich uwag do raportu MAK na język
angielski.
Podkreślili, że strona rosyjska w większości zignorowała
uwagi polskich ekspertów, nie zostały też spełnione obietnice na temat
powrotu do Polski lub umożliwienia dostępu do wraku samolotu i czarnych
skrzynek.
Tomasz Pernak powiedział, że zadanie przetłumaczenia i
przekazania opinii publicznej polskich uwag jest obowiązkiem rządu, ale
ponieważ ten obowiązek nie został spełniony, to Stowarzyszenie i ludzie
dobrej woli uznali za stosowne pomóc rządowi, tym bardziej, że ma być
ogłoszony też raport komisji Jerzego Millera.
Zdaniem
przedstawicieli Stowarzyszenia Katyń 2010, bez znajomości tego ważnego
dokumentu zapoznanie się z raportem finalnym byłoby niepełne.
Przy
okazji prezentacji tłumaczenia Zuzanna Kurtyka, wdowa po byłym prezesie
IPN powtórzyła, że członkowie rodzin osób, które zginęły 10 kwietnia
2010 roku czują się opuszczeni przez rząd przy wyjaśnianiu tragedii
smoleńskiej i zaapelowała o pomoc w utworzeniu międzynarodowej komisji w
tej sprawie.
Informacyjna Agencja Radiowa/IAR/I.Szczęsna/jg/mitr/