Senacka komisja rolnictwa debatowała dziś /20.07.11/ nad przyjętą przez Sejm 1 lipca br. ustawą o nasiennictwie
.
Sejm przyjął
tę ustawę, dostosowującą polskie przepisy do prawa unijnego. Ustawa reguluje m.in.
przepisy dotyczące wytwarzania i oceny materiału siewnego oraz zasady jego
etykietowania i oznaczania. Ponadto określa, że rejestracją odmian roślin
uprawnych zajmuje się Centralny Ośrodek Badania Roślin Uprawnych.Znowelizowana
ustawa o nasiennictwie ma zastąpić
dokument z 2003 r. Z ustawy usunięte zostały przepisy, które pozwalały na
rejestrację roślin odmian genetycznie modyfikowanych i obrót nimi w Polsce. Jednak bezwzględny zakaz obrotu i rejestracji roślin GMO dopuszczonych do uprawy w Unii Europejskiej może skutkować nałożeniem wysokich kar
pieniężnych na Polskę przez Komisję Europejską, a maksymalna wysokość takich kar to nawet 100
mln euro rocznie. Chodzi o wyrok
Europejskiego Trybunału Sprawiedliwości z 2009 r., dotyczący przepisów
związanych z rejestracją i uprawą roślin GMO. Polska jest zobowiązana do
wdrożenia przepisów zgodnych w tym zakresie z unijnym prawem, co oznacza, że
nie można w polskim prawie wprowadzić bezwzględnego
zakazu obrotu odmianami GMO. W
znowelizowanej ustawie o nasiennictwie jest jednak zapis, który pozwala ministrowi
rolnictwa , „w drodze rozporządzenia
wprowadzić zakaz stosowania
materiału siewnego określonych odmian
wpisanych do wspólnotowych katalogów,
kierując się ich nieprzydatnością do
uprawy w warunkach klimatycznych RP lub koniecznością uniknięcia zagrożeń zdrowia ludzi lub zwierząt lub środowiska”. Zdaniem wiceministra rolnictwa Jarosława Wojtowicza,
obecnego na komisji, ten zapis pozwoli na zablokowanie uprawy roślin GMO w Polsce
i uniknięcia płacenia kar nałożonych przez Trybunał Sprawiedliwości.
O ostatecznym
kształcie ustawy nasiennej senatorowie zdecydują podczas najbliższego plenarnego
posiedzenia 27 i 28 lipca br.
/IAR/Elżbieta
Mamos