Marszałek Senatu Bogdan Borusewicz wyraził nadzieję, że Chorwacja podpisze traktat akcesyjny jeszcze w czasie polskiego przewodnictwa w Radzie Unii Europejskiej. Borusewicz, który uczestniczy w Konwencie Marszałków w Rynie na Mazurach, podkreślił, że ważne jest, aby polskie samorządy wspierały działania chorwackich regionów. W ocenie marszałka Senatu Chorwacja będzie w Unii wpsółpracować z Polską. Zdaniem Borusewicza, trzeba budować Europę nie tylko wzdłuż osi wschód-zachód, ale także północ-południe. Marszałek Senatu uważa, że Polska z Chorwacją może budować porozumienia dotyczące między innymi tras energetycznych, jak rurociąg gazowy między Bałtykiem a Adriatykiem.
Bogdan Borusewicz przypomina, że podpisanie traktatu akcesyjnego oznacza dodatkowe fundusze dla Chorwacji. Jego zdaniem Chorwacja otrzyma około 3 miliardów euro - i do tego trzeba się przygotować - mówi Borusewicz.
Marszałek Senatu zaznacza, że w tej chwili trwa tłumaczenie traktatu na język chorwacki. Borusewicz uważa, że data podpisania dokumentu jest uzależniona od tłumaczy i prawników. Jak przypomina po polskim przewodnictwie jest duńskie, a potem cypryjskie i te kraje nie są zainteresowane rozszerzaniem Unii tak jak Polska.
W ocenie Bogdana Borusewicza do czasu podpisania dokumentu trzeba przetłumaczyć 10 tys. stron, które muszą zostać zaakceptowane przez stronę chorwacką.
Dziś w Rynie podpisano list intencyjny o zamiarze współpracy pomiędzy Związkiem Województw RP, a Związkiem Żupanii Chorwackich. Porozumienie o współpracy podpisali także przedstawiciele województwa warmińsko-mazurskiego i splitsko-dalmatyńskiego.
Informacyjna Agencja Radiowa(IAR)/Edyta Poźniak/OK
