Wiceszef PO Grzegorz Schetyna uważa, że Polaków trzeba przygotować na trudny czas. Polityk Platformy zaznaczył jednak, że żadne decyzje dotyczące likwidacji ulg jeszcze nie zapadły.
Schetyna mówił w Sejmie, że w expose premiera punktem odniesienia będzie zapewne plan budżetu. Jego zdaniem, szef rządu będzie chciał przygotować Polaków na kryzys gospodarczy. W opinii Schetyny, Polskę dotkną zawirowania ze strefy euro, jednak nie wiadomo w jakiej skali. Były marszałek Sejmu uważa, że Polska powinna się przygotować do kryzysu wcześniej, aby stabilność złotego była "pewna i gwarantowana".
Według Schetyny nie ma żadnego problemu z podpisaniem umowy koalicyjnej. Wiceszef PO - podobnie jak szef PSL Waldemar Pawlak - uważa, że na razie obowiązuje stara umowa, choć nie będzie problemu, jeżeli zaistnieje konieczność jej zmiany. "To jest kwestia zaufania i wspólnej decyzji" - mówił Schetyna.
Według dzisiejszej "Rzeczpospolitej" premier w piątkowym expose zapowie między innymi likwidację becikowego dla najbogatszych, a także zmiany dotyczące ulg rodzinnych. Według gazety taka ulga nie będzie przysługiwała rodzicom posiadającym jedno czy dwójkę dzieci.
Donald Tusk wygłosi expose podczas piątkowego posiedzenia Sejmu. Wcześniej, tego samego dnia nastąpi zaprzysiężenie nowego rządu.
Informacyjna Agencja Radiowa/Agnieszka Rucińska/to/moc