Senacki projekt ustawy, która da Rzecznikowi Praw Dziecka prawo występowania przed Trybunałem Konstytucyjnym oraz umożliwi wnoszenie kasacji i skargi kasacyjnej został skierowany do komisji.
Projekt wzmacnia kompetencje rzecznika i zbliża je do uprawnień Rzecznika Praw Obywatelskich.
Senator Mieczysław Augustyn przypomniał, że nowy projekt jest wynikiem poprawek zgłoszonych przez Senat do ustawy w październiku zeszłego roku. Okazało się wówczas, że zmiany rozszerzają materię ustawy i stąd decyzja o złożeniu nowej, senackiej wersji.
Senator Augustyn powiedział, że RPD w interesie dzieci już kilkadziesiąt razy skutecznie stawał przed sądami i mając nowe uprawnienia będzie to robił jeszcze lepiej. Jak zaznaczył nie powtórzą się już żenujące chwile, gdy na pisma rzecznika nawet nikt nie odpowiadał. "Będziemy mogli patrzeć jak rzecznik w tym trudnym czasie staje w obronie praw dzieci.
Posłanka Izabella Leszczyna zwróciła w imieniu Klubu PO uwagę na zapis nakładający na Rzecznika Praw Dziecka obowiązek promowania praw dziecka. "Mamy nadzieję, że dzięki temu zapisowi - okrutne zdanie powtarzane często przez dorosłych, że dzieci i ryby głosu nie mają, odejdzie na zawsze do lamusa" - zaznaczyła przedstawicielka Platformy.
Według PiS w projekcie ustawy brak jednak uzasadnienia do nadania RPD dodatkowych uprawnień. Posłanka Teresa Wargocka przypomniała, że Rzecznik Praw Dziecka już teraz może zwrócić się o interwencję do Rzecznika Praw Obywatelskich, który ma obowiązek podjąć działania. Zdaniem posłanki zamiast powielać kompetencje należy sprawdzić czy mechanizm współpracy obu rzeczników się sprawdził i skupić się na tym, jak instytucjonalnie przybliżyć biuro RPD do problemów dzieci. Zdaniem posłanki PiS - pójście w kierunku umocnienia pozycji konstytucyjnej RPD "wydaje się rozwiązaniem mniej atrakcyjnym i mniej społecznie oczekiwanym".
Tymczasem według przedstawiciela Klubu Lewicy zmiany w ustawie są rewolucyjne i słusznie wzmacniają kompetencje Rzecznika Praw Dziecka. Zdaniem posła do tej pory pozostawał on bowiem w cieniu Rzecznika Praw Obywatelskich. Poseł Rydzoń powołał się na informacje zawarte w sprawozdaniu RPO za 2008 rok. "Współpraca obu rzeczników zajęła w informacji niecałe dwie strony. Polegała ona na kilku spotkaniach oraz działaniach w zakresie tzw. eurosieroctwa. Pokazuje to - zdaniem posła Lewicy - konkurencję pomiędzy rzecznikami, a nie współpracę. "I tu jest odpowiedź dla poseł Wargockiej" - zauważył i zaznaczył, że ustawa jest konieczna - należy wzmocnić uprawnienia Rzecznika Praw Dziecka.
Okres pełnienia funkcji Rzecznika Praw Dziecka zgodnie z projektem będzie zaliczany osobom wybranym na to stanowisko do stażu pracy.
