Dziennik "Polska" pisze, że członkowie sejmowej komisji
hazardowej chcą złożyć wnioski o kolejne przesłuchanie Mirosława
Drzewieckiego, Zbigniewa Chlebowskiego, Jacka Kapicy, a być może także
premiera Donalda Tuska.
Komisja śledcza ma teraz tydzień przerwy w przesłuchaniach. Jej
członkowie analizują dokumenty, a po przerwie wrócą do badań przebiegu
prac nad nowelizacją ustawy hazardowej. Komisja będzie chciała wyjaśnić
sprzeczności między zeznaniami, jakie świadkowie złożyli w Sejmie, a
jakie składali w prokuraturze. Stąd pomysł ponownych przesłuchań.
Złożono już wniosek o drugie przesłuchanie byłego szefa Centralnego
Biura Antykorupcyjnego, Mariusza Kamińskiego, ale odbędzie się ono na
zamkniętym posiedzeniu komisji. Być może dojdzie też do konfrontacji
Kamińskiego z którymś ze świadków.
Zdaniem gazety, z dotychczasowych przesłuchań wynika, że były szef
gabinetu ministra sportu Marcin Rosół chce wziąć na siebie całe odium
kontaktów z Ryszardem Sobiesiakiem. Komisja nie może jednak poprzestać
na osobie Rosoła i będzie szukała innych winnych afery.
Informacyjna Agencja Radiowa (IAR)