Szkic przemówienia Mirosława Drzewieckiego przed komisją śledczą
badającą aferę hazardową oraz pytania posłów do byłego szefa CBA
Mariusza Kamińskiego – takie materiały odnaleźli na pendrivie Marcina
Rosoła biegli z prokuratury. O sprawie donosi portal rmf24.pl.
Na polecenie prokuratury z domu byłego szefa gabinetu politycznego
ministra sportu CBA zabrało dwa laptopy i pendrive’a.
Materiały świadczą o tym, że Rosół, będąc świadkiem przed sejmową
komisją, przygotowywał do zeznań byłego ministra. Co bardziej szokujące,
mógł również przygotowywać śledczych z PO do przesłuchiwania Mariusza
Kamińskiego.
Jak pisze rmf24.pl członkowie komisji śledczej nie chcieli
komentować tych informacji. Również Marcin Rosół nie skomentował
informacji o zawartości swojego pendrive’a.
Również na laptopie Marcina Rosoła mogą być ważna dla sprawy
materiały. „Dokumenty znajdujące się na urządzeniu są bardzo ciekawe z
punktu widzenia śledztwa” – mówił w lutym jeden z prokuratorów o
zawartości laptopa. Jak podawało RMF FM mają się na nim znajdować dowody
na nie do końca formalne kontakty Rosoła z Totalizatorem Sportowym w
kontekście zatrudnienia córki Ryszarda Sobiesiaka: Magdaleny.
Śledczy mogą mieć również dowody na to, że na prywatnym sprzęcie
Rosoła wprowadzano zmiany do ustawy hazardowej. Według informacji RMF
FM, zdobyte dokumenty nie wskazują na popełnienie przestępstwa przez
byłego asystenta Drzewieckiego.
sż,rmf24.pl