migracja
migrator migrator
13.04.2010
Uroczyste Zgromadzenie Posłów i Senatorów uczciło ofiary katastrofy lotniczej pod Smoleńskiem.
Zgromadzenie otworzyli marszałek Sejmu Bronisław Komorowski i marszałek Senatu Bogdan Borusewicz. Marszałek Sejmu przypomniał, że w katastrofie zginęło 15 posłów i 3 senatorów. Zebrani odśpiewali hymn narodowy.
Następnie zabrał głos Bronisław Komorowski. Przypomniał, że na mocy konstytucji pełni obowiązki głowy państwa i zwrócił się do wszystkich o pomoc w tej misji. Podkreślił, że od nas zależy, czy katastrofa przyniesie pozytywne owoce, czy też doprowadzi do kolejnych sporów. Marszałek Komorowski przyznał, że wiele osób robi teraz rachunek sumienia, wspominając słowa, które powiedzieli niepotrzebnie, i te, których nie powiedzieli.
Po tym wystąpieniu odczytano nazwiska poległych posłów i senatorów z poszczególnych klubów, a na sejmowej mównicy złożono kwiaty. Wizerunki poległych wyświetlono na sejmowym telebimie. Posłowie odmówili "Wieczny odpoczynek" i uczcili pamięć kolegów minutą ciszy.
Marszałek Senatu Bogdan Borusewicz odczytał oświadczenie posłów i senatorów. Głosi ono, że tragedia pod Smoleńskiem była największą katastrofą niepodległej Polski. Parlamentarzyści przekazali wyrazy współczucia i solidarności rodzinom ofiar. Podziękowali też poległym za ich służbę Polsce. W obliczu tragedii wszyscy jesteśmy razem - głosi oświadczenie, przyjęte przez Zgromadzenie przez aklamację.
W zgromadzeniu wzięli udział premier Donald Tusk z członkami rządu, byli prezydenci Lech Wałęsa i Aleksander Kwaśniewski, przewodniczący Parlamentu Europejskiego Jerzy Buzek i członkowie korpusu dyplomatycznego.
Informacyjna Agencja Radiowa (IAR)Piotr Siekaj/dabr