Pełniący obowiązki prezydenta Bronisław Komorowski rozmawiał z byłym prezydentem Aleksandrem Kwaśniewskim o Radzie Bezpieczeństwa Narodowego. Marszałek Sejmu ma ją powołać dziś późnym popołudniem po konsultacjach z szefami partii, z udziałem Donalda Tuska, Jarosława Kaczyńskiego, Waldemara Pawlaka i Grzegorza Napieralskiego.
Aleksander Kwaśniewski, pytany przed spotkaniem z marszałkiem, określił jako trafny pomysł powołania Rady z udziałem byłych prezydentów i premierów oraz opozycji.
Jej działanie powinno mieć charakter stały - niezależnie od kampanii wyborczych, czy też wyborów - podkreśla były prezydent. Dodał, że jeśli Bronisław Komorowski będzie chciał skorzystać z jego rady i doświadczenia, służy pomocą.
Marszałek Komorowski w specjalnie wydanym oświadczeniu przypomniał, że chciałby, aby Rada w pierwszej kolejności zajęła się tragedią pod Smoleńskiem oraz przyszłością relacji polsko-rosyjskich. Podkreślił, że z satysfakcją przyjął chęć uczestniczenia w konsultacjach zaproszonych szefów partii, a jednocześnie kandydatów na prezydenta i liczy na ich współpracę.
Zapowiedział, że zapyta członków Rady, czy akceptują na uczestnictwo opozycji w gremium oraz współpracę w ramach zespołu konsultacyjnego, w którym mieliby się znaleźć wszyscy byli prezydenci i premierzy Polski.
Jak zapowiadał Bronisław Komorowski, w skład Rady mieliby wejść także wicepremierzy, ministrowie obrony narodowej i finansów, prezes NBP oraz marszałkowie Sejmu i Senatu.