Platforma Obywatelska chce jeszcze przed sejmowymi wakacjami przyjąć małą nowelizację ustawy medialnej jej autorstwa. Przewodnicząca sejmowej komisji kultury i środków przekazu Iwona Śledzinska-Katarasińska powiedziała dziennikarzom po zakończeniu publicznego wysłuchania projektu nowelizacji , że byłoby to doraźnie uzdrowienie mediów publicznych przed zajęciem się - już po wakacjach - projektem twórców:
Iwona Śledzińska-Katarasińska zapewniła, że zgłoszone dziś przez środowiska twórców uwagi, co do malej nowelizacji ustawy medialnej będą rozpatrywane podczas kolejnych czytań przygotowanego przez PO projektu. Najbliższe posiedzenie komisji w tej sprawie rozpocznie się jeszcze dziś o godz. 15.30. Przeciwko tak szybkiemu terminowi procedowania projektu zaprotestowali przedstawiciele Komitetu Obywatelskiego Mediów Publicznych, argumentując, że do tego czasu nie będzie pisemnego stenogramu z wysłuchania publicznego, przez co trudno będzie uwzględnić zgłoszone w jego trakcie postulaty. Iwona Śledzińska-Katarasińska tlumaczyła, że twórcy byli już zaproszeni na pierwsze czytanie projektu i byli wówczas poproszeni o przygotowanie uwag. Zdaniem przewodniczącej komisji kutury i środków przekazu, wnioskowane przez twórców publiczne wysłuchanie to tylko opóźnianie prac nad nowelizacją:
Jerzy Wenderlich z Lewicy wnioskował, by w komisji zająć się trzema projektami ustawy medialnej autorstwa PO, SLD i twórców. Wniosek Wenderlicha poparła Elżbieta Kruk z Prawa i Sprawiedliwości.
Iwona Śledzinska-Katarsińska skomentowała to następująco:
Podczas publicznego wysłuchania projektu nowelizacji ustawy medialnej środowiska twórcze zgłosiły liczne poprawki do projektu. Twórcy postulowali, by zamiast projektu Platformy rozpocząć prace nad propozycją reformy mediów publicznych, którą przygotował Komitet Obywatelski Mediów Publicznych.
Informacyjna Agencja Radiowa