Platforma Obywatelska uzależnia poparcie dla sejmowych kandydatów na członków KRRiT, od wyniku przesłuchań kandydatów przed sejmową komisją kultury i środków przekazu. Wczoraj upłynął termin zgłaszania kandydatur przez kluby parlamentarne.
Lewica zaproponowała dwa nazwiska - Sławomira Rogowskiego i Witolda Grabosia, podobnie zresztą jak PiS, który zgłosił do Rady Jarosława Sellina i Macieja Iłowieckiego. Platforma - zgodnie z zapowiedziami - swoich kandydatów nie przedstawiła.
Małgorzata Kidawa-Błońska zapewnia, że na razie dyskusji o ewentualnym poparciu dla zgłoszonych kandydatów, nie było. W jej opinii bardziej merytoryczne są propozycje Lewicy - szczególnie Witold Graboś - tłumaczy posłanka PO:
Na poparcie ze strony koalicji liczy Lewica. Wicemarszałek Sejmu Jerzy Wenderlich podkreśla, że za kandydatami jego klubu, przemawiają kompetencje:
Ze zdobyciem poparcia Platformy dla swoich kandydatów, problem będzie miało z kolei Prawo i Sprawiedliwość. Małgorzata Kidawa-Błońska szczególnie krytycznie wypowiada się o Jarosławie Sellinie:
Wiadomo już, że w nowej KRRiT będzie Jan Dworak i Krzysztof Luft - powołani przez Bronisława Komorowskiego kiedy jeszcze pełnił obowiązki prezydenta.
W Senacie do Rady zgłoszono dwóch kandydatów - PiS zaproponował senatora Grzegorza Czeleja, a koalicja PO-PSL profesora Stefana Pastuszkę. Decyzja o tym, który z kandydatów z ramienia Senatu, znajdzie się w Radzie zapadnie w przyszłym tygodniu.
Informacyjna Agencja Radiowa