Utożsamianie się tylko z jedną partią polityczną doprowadzi do marginalizacji "Solidarności"
migracja
migrator migrator
17.08.2010
Marszałek Senatu Bogdan Borusewicz rozumie powody, które skłoniły Lecha Wałęsę do odmowy udziału w obchodach 30 rocznicy podpisania Porozumień Sierpniowych.
Marszałek Senatu Bogdan Borusewicz rozumie powody, które skłoniły Lecha Wałęsę do odmowy udziału w obchodach 30 rocznicy podpisania Porozumień Sierpniowych. Zdaniem byłego opozycjonisty, obecne władze "Solidarności" zbyt bardzo angażują się w politykę po stronie PiS.
Zdaniem Marszałka Senatu związek zawodowy pod wodzą Janusza Śniadka zbyt wyraźnie deklaruje swoje związki z partią Jarosława Kaczyńskiego. To jego zdaniem zniechęca wielu byłych członków "Solidarności", w tym Lecha Wałęsę, do uczestniczenia w związkowych uroczystościach:
Marszałek Borusewicz wyraził też opinię, że jeśli kierownictwo związku będzie utożsamiać się tylko z jedną partią polityczną, doprowadzi to do dalszej marginalizacji "Solidarności". Bogdan Borusewicz dodał, że wielu jego kolegów, którzy byli członkami związku od początku jego rejestracji oddało swoje legitymacje, nie godząc się z polityką obecnych władz NSZZ Solidarność.
Informacyjna Agencja Radiowa (IAR) Rucińska