Radio Parlament
Section01

Dziś rozmowy gazowe z Moskwą

migracja
migrator migrator 23.09.2010

Po południu w Moskwie mają się rozpocząć polsko-rosyjskie rozmowy w sprawie umowy gazowej. Mają się zakończyć jutro.

Po południu w Moskwie mają się rozpocząć polsko-rosyjskie rozmowy w sprawie umowy gazowej. Mają się zakończyć jutro.
Pierwotnie rozmowy miały się odbyć w piątek w Warszawie.
Szefowa biura prasowego Ministerstwa Gospodarki Agnieszka Gapys powiedziała IAR, że zmieniono termin ze względu na zmiany w kalendarzu strony rosyjskiej. Zmiany mają związek z zagraniczną delegacją prezydenta Rosji.
W dzisiejszych rozmowach mają wziąć udział te same osoby, które uczestniczyły w ostatnim spotkaniu w Moskwie - między innymi wiceministrowie gospodarki Joanna Strzelec-Łobodzińska oraz Marcin Korolec, a także Philip Lowe - z dyrekcji generalnej Komisji Europejskiej do spraw energii. Rosję ma reprezentować wiceminister do spraw energetyki Anatolij Janowski.
Komisja Europejska miała do polsko-rosyjskiej umowy gazowej kilka zastrzeżeń. Domagała się, by zgodnie z unijnym prawem gazociągiem jamalskim, którym płynie rosyjski gaz, zarządzał niezależny operator. Ma on pobierać opłaty obliczane w przejrzysty sposób, a dostęp do rury powinny mieć wszystkie unijne firmy, które będą tym zainteresowane - a nie tylko rosyjski monopolista, czyli Gazprom.
Ostatnio szef PGNiG Michał Szubski powiedział, że jesienią - pod koniec października lub na początku listopada - mogą wystąpić pierwsze problemy z dostawami gazu dla odbiorców przemysłowych. Do tej pory bowiem nie udało się uzyskać dodatkowych dostaw gazu do Polski, zastępujących umowę z RosUkrEnergo z 2006 roku.
Prezes spółki zapewnia i uspokaja, że ograniczenia dostaw gazu nie dotkną odbiorców indywidualnych, ani takich instytucji jak na przykład szpitale.
Ma nadzieję, że do realizacji czarnego, jak się wyraził scenariusza nie dojdzie. Pytany o dokładną datę ewentualnych ograniczeń dodał, że będzie to w dużej mierze zależało od pogody - im dłużej będzie ciepło, tym termin wprowadzenia ograniczeń będzie wydłużany. Szacuje się, że może nam zabraknąć około półtora miliarda metrów sześciennych gazu.
Obecnie magazyny gazu PGNiG wypełnione są w niecałych 90-ciu procentach. W zeszłym roku zużyliśmy 13 i pół miliarda metrów sześciennych. Rocznie wydobywamy około 4 miliardów 200 milionów metrów sześciennych błękitnego paliwa.
Szacuje się, że do 2015 roku to zapotrzebowanie może wzrosnąć do 18 miliardów metrów sześciennych.

Informacyjna Agencja Radiowa (IAR) Krystyna Prostak i wcześniejsze/zr
Section02
Section03
Section04