Opinie politologów o nowym stowarzyszeniu.
migracja
migrator migrator
16.11.2010
Joanna Kluzik-Rostkowska ogłosiła, że rejestruje stowarzyszenie o nazwie
"Polska jest Najważniejsza". Razem z byłą posłanką Prawa i
Sprawiedliwości na konferencji prasowej pojawili się Adam Bielan,
Elżbieta Jakubiak, Michał Kamiński i Paweł Poncyljusz.
Politolog z Uniwersytetu Warszwskiego doktor Rafał Chwedoruk
uważa, że stowarzyszenie to wkrótce przekształci się w partię, która
jednak nie będzie miała szans na odniesienie politycznego sukcesu. Jego
zdaniem politycy, którzy znajdą się w tym stowarzyszeniu, nie mają w
sobie ani wyrazistych osób, ani też programu. Rafał Chwedoruk
podkreślił, że jest to inicjatywa podobna do tego, co próbował czynić
Ludwik Dorn, Kazimierz Ujazdowski czy Jerzy Polaczek.
Zdaniem
politolog doktor Anny Materskiej-Sosnowskiej powołanie przez Joannę
Kluzik-Rostkowską stowarzyszenie jest doskonałym posunięciem medialnym.
Jej zdaniem założyciele stowarzyszenia jako jedyni wystąpili dzisiaj z
konstruktywną krytyką trzech lat rządu Donalda Tuska. Politolog uważa,
że jest to także dobre posunięcie ze względu na fakt, iż jest to
stowarzyszenie składające się m.in. z osób, które dalej są członkami
PiS. "Potencjalnie jes szansa, że łatwiej będzie innym przejść do tego
stowarzyszenia" - powiedziała dr Materska-Sosnowska.
Doktor Materska uważa, że Joanna Kluzik-Rostkowska liczy w
przyszłości na partyjny sukces i 15-20 procent poparcia w przyszłych
wyborach. Zdaniem politolog będzie to bardzo trudne, bowiem ciężko jest
obecnie stworzyć partię.
Politolog uważa, że największą siłą nowego stowarzyszenia
będzie potencjał, którzy zrodził się w środowisku PiS.
Z kolei politolog Wawrzyniec Konarski ocenia, że członkowie
stowarzyszenia "Polska jest Najważniejsza" wykazali się brakiem
cierpliwości. Jego zdaniem powołanie tego ruchu jeszcze przed wyborami
samorządowymi może być przedwczesne.
Zastrzeżenie profesora Konarskiego wzbudza nazwa nowego
stowarzyszenia. Jest ono nawiązaniem do hasła wyborczego Jarosława
Kaczyńskiego. Według politologa taka nazwa niekoniecznie może pomóc,
bowiem może spowodować dezorientację wyborców.
Politolog zwrócił uwagę, że teraz przed nowym ugrupowaniem walka o
zdobycie finansów i członków w terenie. Wybory parlamentarne mają się
odbyć na jesieni 2011 roku.
W ocenie politologa z Uniwersytetu Warszawskiego doktora
Bartłomieja Biskupa Stowarzyszenie jest zaczątkiem nowego ruchu
politycznego. Jego zdaniem dla osób je zakładających jest to jedyny
sposób na pozostanie w polityce.
Bartłomiej Biskup uważa, że zmiany nastąpią także w Prawie i
Sprawiedliwości, bowiem w stowarzyszeniu jest kilku członków PiS, ale
wszystko wskazuje na to, że odejdą oni z tej partii.
5 listopada
posłanki Kluzik-Rostkowska i Jakubiak zostały wykluczone z Prawa i
Sprawiedliwości. Decyzję podjął Komitet Polityczny tej partii. Kilka dni
później z klubu PiS odszedł Jan Ołdakowski, a Paweł Poncyljusz poparł
kandydata PO na prezydenta Wejherowa.
IAR/zm/K.P.