Radio Parlament
Section01

Konfrontacja Ziobro - Netzel została odroczona

migracja
migrator migrator 30.11.2010

Nie będzie dziś konfrontacji zeznań byłego ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobry i byłego szefa PZU Jaromira Netzla.

Nie będzie dziś konfrontacji zeznań byłego ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobry i byłego szefa PZU Jaromira Netzla. Posiedzenie komisji śledczej badającej naciski polityczne na służby i prokuraturę w czasie rządów PiS zostało przerwane i przełożone na inny termin. Powodem takiej decyzji jest złe samopoczucie Jaromira Netzla.
 Były szef PZU zeznał juz przed komisją, że w połowie lipca 2007 roku rozmawiał kilka razy z ówczesnym ministrem sprawiedliwości na temat afery gruntowej. Powiedział, że został objęty śledztwem w sprawie przecieku w aferze gruntowej bo miał wiedzę niekorzystną dla ówczesnego ministra sprawiedliwości. Były szef PZU spotkał się też ze Zbigniewem Ziobro w Ministerstwie Sprawiedliwości kilka dni po rozmowie telefonicznej.
 Zbigniew Ziobro potwierdził, że w lipcu 2007 roku dzwonił do ówczesnego szefa PZU i przekonywał go, by złożył zeznania w CBA w Gdańsku. Świadek powiedział, że jako prokurator generalny czuł się odpowiedzialny za bieg śledztwa w sprawie afery gruntowej, które wówczas wydawało się najważniejsze w państwie. Przyznał, że jego działanie miało charakter nadzwyczajny, ale podkreślił, że w jego przekonaniu było zgodnie z prawem. Nie pamiętał szczegółów rozmowy z Netzlem.
 Doszło też do spotkania w Ministerstwie Sprawiedliwości, które według zeznań Netzla miało dotyczyć PZU, a dotyczyło przecieku z afery gruntowej. Ziobro miał wypytywać szefa PZU między innymi o Janusza Kaczmarka i o relacje między różnymi osobami. Jaromir Netzel zeznał, że za odpowiednie zeznania miał zachować stanowisko prezesa PZU, ale nie powiedział kto złożył mu taką propozycję. Zeznał też, że ABW nie przekazała podsłuchów z jego rozmowy z Ziobrą z 13 lipca.
 Według Zbigniewa Ziobry wszelkie działania podejmowane w związku z aferą gruntową i akcją CBA w  Ministerstwie Rolnictwa były uzasadnione i zgodne z prawem. Świadek ten podkreślał też, że w okresie gdy był prokuratorem generalnym w jego resorcie nie było żadnych nielegalnych nacisków.
 Jaromir Netzel zamierza domagać się od Skarbu Państwa ponad 10 milionów złotych odszkodowania za straty moralne i materialne, które poniósł w związku z postawieniem mu zarzutów w związku z przeciekiem w aferze gruntowej. Netzel stracił stanowisko prezesa PZU po zatrzymaniu go przez ABW latem 2007 roku.

IAR/Szczęsna/tkuł/dj

Section02
Section03
Section04