Radio Parlament
Section01

SLD i PJN żądają dymisji Grabarczyka

migracja
migrator migrator 21.12.2010

SLD rozpoczął w poniedziałek w całej Polsce zbiórkę podpisów pod apelem do premiera o odwołanie ministra infrastruktury Cezarego Grabarczyka w związku z sytuacją na kolei.

SLD rozpoczął w poniedziałek w całej Polsce zbiórkę podpisów pod apelem do premiera o odwołanie ministra infrastruktury Cezarego Grabarczyka w związku z sytuacją na kolei.

Podpisy mają być zbierane do początku stycznia.

W ubiegłym tygodniu klub SLD złożył do marszałka Sejmu wniosek o wyrażenie wotum nieufności wobec Grabarczyka. Politycy Sojuszu stawiają mu zarzuty m.in. w związku z sytuacją na kolei, problemami z budową dróg, sytuacją w Poczcie Polskiej.
Podpisy pod apelem do Donalda Tuska - jak mówił na poniedziałkowej konferencji prasowej wicemarszałek Sejmu Jerzy Wenderlich - mają być zbierane głównie na dworcach kolejowych. "Mamy już przygotowany druk, żeby pasażerowie wpisywali się w ten ogólnonarodowy gniew przeciwko Platformie Obywatelskiej (...)" - powiedział Wenderlich.

"Grabarczyk prawie jak Midas"

"Był król Midas, który czego się dotknął, zamieniał w złoto, jest i Cezary Grabarczyk, który czego się nie dotknie, to zamienia w porażkę. Ja już nie mówię, żeby PO szukała jakiegoś Midasa, bo to się takiej partii leniwej raczej nigdy nie zdarza, ale myślę, że tych, którzy czego się nie dotkną, to zamieniają w porażkę, to przynajmniej tych powinno się pozbyć, stąd ten wniosek" - mówił Wenderlich.

"Reformą kolei musi się zajać nowy minister"

Także przewodnicząca sejmowego klubu PJN Joanna Kluzik -Rostkowska domaga się dymisji ministra infrastruktury. Zdaniem liderki ugrupowania Polska Jest Najważniejsza, to właśnie Cezary Grabarczyk jest odpowiedzialny za zimowy chaos na kolei. Niedopuszczalne są tak znaczne opóźnienia pociągów oraz brak wiarygodnych rozkładów jazdy - alarmuje Kluzik- Rostkowska. Dodała, że polskie koleje potrzebują pilnych reform, ale tym powinien zająć się już nowy minister infrastruktury.

Kto "poleci" za PKP

Grabarczyk ma jeszcze w poniedziałek przedstawić premierowi Donaldowi Tuskowi wnioski personalne związane z chaosem na kolei. Szef rządu zapowiedział, że decyzję o ewentualnych dymisjach podejmie natychmiast, ale przedstawi ją opinii publicznej dopiero po wtorkowym posiedzeniu rządu. Pytany, czy rozważa dymisję samego Grabarczyka, zaprzeczył.

Od 12 grudnia obowiązuje nowy rozkład jazdy na kolei. Wywołał bałagan: pasażerowie mieli problemy z uzyskaniem informacji, rozkłady na dworcach i w internecie różniły się od siebie, podróżni byli odsyłani na nieistniejące perony. Dodatkowo sytuację utrudnił atak zimy.

mch

Section02
Section03
Section04