Senat
przyjął bez poprawek ustawę o lasach.
Celem ustawy
jest przeciwdziałanie awariom sieci elektroenergetycznym, powodowanym
przez przewracające się drzewa i krzewy. Ustawa wprowadza rozwiązania
umożliwiające dostęp właścicielowi sieci do swoich urządzeń w celu
usunięcia awarii, dokonania jej przeglądu i ewentualnego remontu.
Ustawa
wprowadza możliwość ustanowienia służebności przesyłu oraz służebności drogowej
na rzecz przedsiębiorstw energetycznych przez Państwowe Gospodarstwo Leśne
(PGL) Lasy Państwowe.
Ustawa
zobowiązuje też przedsiębiorstwa energetyczne zajmujące się przesyłem i
dystrybucją energii elektrycznej na rzecz których ustanowiono służebność
przesyłu do usuwania drzew i krzewów, które zagrażają tym liniom i urządzeniom.
Obecne rozwiązania prawne nie pozwalają właścicielom urządzeń przesyłających
energię na prowadzenie wycinki. Kwestia wycinki dotyczy zarówno lasów
państwowych jak i prywatnych. Wynagrodzenie z tytułu ustanowienia służebności
stanowić ma przychód Lasów Państwowych.
Joanna
Strzelec – Łobodzińska, pods. stanu w ministerstwie gospodarki poinformowała
podczas debaty w Senacie, że w ostatnich latach awarie sieci wysokiego napięcia
powodujące długotrwałe przerwy w dostawie prądy zdarzały się od 28 do 34 razy w
ciągu roku. Przypomniała, że w październiku 2009 roku przewracające się drzewa
i krzewy uszkodziły 2355 linii, a w styczniu 2010 roku - 485.Jak wykazały
badania awarie linii energetycznych w ub. roku były spowodowane w 70 proc.
złamaniem się gałęzi pod wpływem szadzi.
Joanna
Strzelec – Łobodzińska przyznała, że przyjęte rozwiązanie spowoduje wzrost cen
jednej megawatogodziny o ok. jeden złoty, przy cenie 244 i 246 zł w zależności
od odbiorcy prądu.
Ustawa trafi
teraz na biurko prezydenta.
IAR/Danuta
Zaczek/Radio Parlament