Radio Parlament
Section01

PJN razem z PSL ?

migracja
migrator migrator 03.04.2011

Politycy PSL i PJN zaprzeczają, jakoby mieli startować w najbliższych wyborach parlamentarnych ze wspólnych list. Informację taką podał tygodnik "Wprost" powołując się na anonimowe rozmowy z jednym z liderów Ludowców.

02.04.2011 (IAR) - Politycy PSL i PJN zaprzeczają, jakoby mieli startować w najbliższych wyborach parlamentarnych ze wspólnych list. Informację taką podał tygodnik "Wprost" powołując się na anonimowe rozmowy z jednym z liderów Ludowców.

Z ustaleń "Wprost" wynika, że jeśli Polska Jest Najważniejsza nie bedzię w stanie zarejestrować własnych list wyborczych, to posłowie tej partii będą mogli wystartować z list Polskiego Stronnictwa Ludowego.

Jarosław Kalinowski z PSL pytany o taki scenariusz powiedział, że nie ma takiej możliwości, a poza tym nawet gdyby ktoś rozważał taki pomysł w jego partii, z pewnością by o tym wiedział. Kalinowski tłumaczył, że jego ugrupowanie ma złe doświadczenia w kwestii "przygarniania" osób z drobnych środowisk politycznych. Jako przykład podał posłów Grabowskiego i Zielińskiego. Kalinowski przypomniał, że obaj panowie szybko z PSL odeszli po takim "transferze".

Z kolei Elżbieta Jakubiak z PJN powiedziała IAR, że jej ugrupowanie jest tak dalekie ideowo od PSL, że nawet przy dobrych chęciach, wspólne listy wyborcze nie są możliwe. "To są po prostu dwa różne światy" - dodała Jakubiak.

Zdaniem liderki PJN Ludowcy są partią konserwatywną, która nie nadąża za zmianami, a PJN "nie stać na marnowanie czasu".

"PSL jest partią konserwującą taką niemoc, a nas nie stać na taką niemoc. Przez najbliższe 10 lat musimy być lampartami, tygrysami, orłami - po prostu bardzo drapieżni na zmiany" - podkreśliła Elżbnieta Jakubiak.

Tygodni "Wprost" sugeruje w swojej publikacji, że wspólny start w wyborach parlamentarnych PSL i PJN miałby polegać na tym, że Ludowcy gwarantują przekroczenie 5-procentowego progu wyborczego, a PJN daje znane twarze, co dodatkowo winduje wynik.

Informacyjna Agencja Radiowa(IAR)/Agnieszka Drążkiewicz/kry

Section02
Section03
Section04