Włodzimierz Cimoszewicz przyznał w rozmowie z IAR, że ma sygnały od polityków PO o tym, że może liczyć na ich poparcie.
Polityk zaznacza jednak, że zadne oficjalne deklaracje jeszcze nie padły. "nie będę mówił o szczegółach, ale sygnały docierają z różnych pięter tej partii" - mówi były premier.
Cimoszewicz uważa, że poparcie PO dla jego kandydatury byłoby dość logiczne, ze względu na jego popularność. "Cztery lata temu wszyscy ze mną rywalizowali i przegrali. Nie chcę być zbyt zadufany w sobie, ale to jest okręg wyborczy w którym mam ponadprzeciętnie wysokie poparcie. Poradziłbym sobie zapewne bez żadnego poparcia, ale racjonalne zachowania polityczne zasługują na uznanie" - podkreślił polityk.
Włodzimierz Cimoszewicz twierdzi, że z poparciem PO czy bez będzie startował jako kandydat niezależny. Cztery lata temu Cimoszewicz wywalczył mandat senatora na Podlasiu, zdobywając prawie 176 tysięcy głosów. Uzyskał najlepszy wynik w regionie.
W ostatnich wyborach prezydenckich Włodzimierz Cimoszewicz udzielił poparcia kandydatowi PO - Bronisławowi Komorowskiemu.
mch