Powstaje konkurencja międzybankowa. Już dziś banki oferują waluty po trzyprocetowej marży. Nie widzę więc niebezpieczeństwa, że Polacy będą biegać po kantorach i wykupywać waluty – mówił Sławomir Neumann z P.O., sprawozdawca komisji finansów publicznych podczas debaty nad projektem ustawy dotyczącej spreadów, czyli różnicy w kupnie i sprzedaży waluty przez banki przy spłacie rat kredytów denominowanych w walutach obcych.
W Sejmie odbyło się drugie czytanie zmian w ustawie – Prawo bankowe i w ustawie o kredycie konsumenckim.
Projekt ustawy przewiduje, że
spłata raty kredytu może nastąpić w walucie w której kredyt został zaciągnięty. Bank nie będzie mógł z tego tytułu pobierać żadnych opłat. Nie będzie też mógł wprowadzić dodatkowych ograniczeń ani zobowiązywać kredytobiorcę do nabycia waluty od określonego podmiotu. Kredytobiorca będzie musiał powiadomić bank w ciągu 14 dni o zmianie sposobu spłacania kredytu. Projekt dotyczy każdego rodzaju kredytu zaciągniętego w walucie obcej.
Do projektu ustawy posłowie PiS zgłosili 3 wnioski mniejszości. Dotyczą one wprowadzenia dwukrotnej w ciągu roku możliwości przewalutowania kredytu, ograniczenia spreadów do 3 proc. oraz wprowadzenia nowego produktu bankowego , tzw. „korytarza walutowego”. Kluby PO, SLD i PSL zgodnie opowiedziały się przeciwko tym wnioskom, uznając je za niekonstytucyjne.
Podczas debaty Sławomir Kopyciński wyraził wątpliwość, czy ustawa będzie realną pomocą dla kredytobiorców, czy jest jedynie zabiegiem wyborczym obciążonym ryzykiem rozchwiania kursu walutowego. Jego zdaniem 100 tys. kredytobiorców zacznie co miesiąc biegać po kantorach, i to właśnie wpłynie na niestabilność kursu walut.
Takiego niebezpieczeństwa nie widzi Sławomir Neuman z PO. Jego zdaniem już dziś widać, że banki zaczynają ze sobą konkurować i oferują sprzedaż waluty po trzyprocentowej marży.
Zdaniem Wiesława Rygla z PSL banki osiągały „niegodne” zyski stosując nawet 12-procentową marżę przy ustalaniu kursu waluty. A nie były one częścią umowy – podkreślił.
Lucjan Karasiewicz z klubu PJN przypomniał, że debata na temat spreadów toczy się już od 2008 roku. Jego zdaniem przygotowane przez komisję przepisy idą w dobrym kierunku, lecz są to działania niewystarczające. Poseł zaapelował do rządu o zorganizowanie okrągłego stołu, w celu uzgodnienia z bankami możliwości zamrożenia kursu walut w których zaciągany jest kredyt. Kredytobiorca spłacałby różnicę do 2015 roku.
Rząd oraz Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów wydali do projektu pozytywne opinie. Jarosław Król – wiceprezes UOKiK
powiedział, że Urząd od dawna widzi nierówną sytuację klienta w kontakcie z bankami. „Ta ustawa poprawia niską pozyję konsumenta” – powiedział.
Projekt ponownie skierowano do komisji finansów publicznych. Głosowanie zaplanowana jeszcze na tym posiedzeniu Sejmu. Ustawa ma wejść w życie w 14 dni od jej ogłoszenia.
IAR/Danuta Zaczek/Radio Parlament
