migracja
migrator migrator
09.08.2011
Janusz Piechociński z PSL powiedział, że wyniki ostatnich sondaży w stosunku do jego partii są niedoszacowane
Janusz Piechociński z PSL powiedział, że wyniki ostatnich sondaży w stosunku do jego partii są niedoszacowane. Gość Polskiego Radia odniósł się do wyników sondażu Homo Homini dla Polskiego Radia, według których ludowcy w najbliższych wyborach do parlamentu mogą liczyć na poparcie 6,8 procent elektoratu.
Poseł Ludowców zwrócił uwagę, że jego partia z reguły zajmuje w sondażach gorsze miejsce niż w rzeczywistości. Dodał, że wielu obywateli deklarujących chęć pójścia na wybory nie ma jeszcze swoich kandydatów, a PSL jest dla nich partią drugiego wyboru. Zdaniem gościa Polskiego Radia wyborcy w głosowaniu będą szukać formacji obliczalnych i stabilnych, oraz polityków, których się zna. Janusz Piechociński podkreślił, że w polskiej demokracji mamy kolejny raz do czynienia z osobami, które przed wyborami zmieniają okręgi i listy. Natomiast kandydaci PSL trzymają się zasady : "kandydujesz tam gdzie mieszkasz i startujesz ponieważ byłeś radnym, aktywnym społecznikiem". Taki styl działania - to zdaniem posła Piechocińskiego - realna siła, która zawsze się liczy.
---------
Według sondażu Homo Homini dla Polskiego Radia gdyby wybory parlamentarne odbyły się w ostatni weekend wygrałaby Platforma Obywatelska z 37. procentowym poparciem.Na Prawo i Sprawiedliwość zagłosowałoby 25, 9 procent ankietowanych. Na SLD zagłosowałby 15, 2% ankietowanych, a na PSL 6,8% badanych. Pozostałe ugrupowania nie przekroczyłyby progu wyborczego.
Sondaż przeprowadzono 5 sierpnia na reprezentatywnej grupie 1100 ankietowanych. Błąd oszacowania wynosi 3 procent, a poziom ufności 0,95.
Informacyjna Agencja Radiowa (IAR)/pb/zr