Sejm - Ustawa o dostępie do informacji publicznej
migracja
migrator migrator
16.09.2011
Sejm przyjął poprawkę Senatu do ustawy o dostępie do informacji publicznej. Poprawka ta stanowi, że „prawo do informacji publicznej podlega ograniczeniu ze względu na ochronę ważnego interesu gospodarczego państwa… „
Sejm przyjął poprawkę Senatu do ustawy o dostępie do informacji publicznej. Poprawka ta stanowi, że „prawo do informacji publicznej podlega ograniczeniu ze względu na ochronę ważnego interesu gospodarczego państwa… „
Z podobnie brzmiącego przepisu Sejm wycofał się po protestach Fundacji Helsińskiej, Izby Wydawców Prasy i Stowarzyszenie Liderów Lokalnych Grup Obywatelskich. Dziś posłowie zdecydowali się na przyjęcie poprawki Senatu. Posłów klubu PO obowiązywała w tym głosowaniu dyscyplina partyjna. Za przyjęciem poprawki głosowało 187 posłów, przeciw było 179, 10 wstrzymało się od głosu.
Znowelizowana ustawa wprowadza do krajowego porządku prawnego unijną dyrektywę ws. ponownego wykorzystania informacji sektora publicznego. Chodzi w niej o inne przeznaczenie informacji z organów publicznych niż to, dla którego dokumenty zostały pierwotnie wyprodukowane. Polska jest jedynym krajem Unii, który jeszcze nie dostosował swoich przepisów do prawa unijnego.
Podstawowym źródłem informacji publicznych przeznaczonych do ponownego wykorzystania ma być Biuletyn Informacji Publicznej (BIP). Informacje tam zamieszczone będzie można wykorzystywać bezwarunkowo, chyba że wyraźnie zostaną tam zapisane warunki udostępnienia (np. informacja o opłacie). W przypadku użycia do celów niekomercyjnych zasadą ma być przekazywanie informacji nieodpłatnie. Ustawa zwiera także zapis umożliwiający udostępnianie informacji w inny sposób określony w nowelizacji.
Dla informacji uznanych za szczególnie ważne dla rozwoju innowacyjności ma być stworzone centralne repozytorium, które będzie służyć do łatwego wyszukiwania i zdobywania tego typu informacji. Do informacji ważnych ze względu na rozwój innowacyjności zalicza w szczególności: dane geograficzne, demograficzne, wyniki wyborów, dane o produkcji i zużyciu energii, budżetowe i podatkowe, dotyczące działalności gospodarczej, ochrony i zanieczyszczenia środowiska, zdrowotne, prawne oraz edukacyjne. Stworzenie centralnego repozytorium ma do 2021 r. kosztować 23 mln zł.
Ustawa czeka na decyzję prezydenta.
/IAR/ Elżbieta Mamos