Pożegnanie z kadrą nie będzie dla Vertonghena miłym wspomnieniem - w ostatnim spotkaniu zdobył bramkę samobójczą, a Belgia po raz kolejny odpadła z wielkiego turnieju przedwcześnie, biorąc pod uwagę oczekiwania wobec zespołu.
Vertonghen przez lata był jednym z najważniejszych zawodników w defensywie belgijskiej złotej generacji, czyli grupy bardzo utalentowanych piłkarzy, którzy reprezentowali czołowe europejskie kluby. Ostatecznie jednak wydaje się, że ostatnie najważniejsze imprezy nie potoczyły się zgodnie z oczekiwaniami kibiców, a drużyna miała większe aspiracje niż brąz MŚ w Rosji.
- Dziękuję za wszystkie wspomnienia. Spełniłem swoje marzenia - powiedział 37-letni Vertonghen w materiale wideo opublikowanym w mediach społecznościowych.
Obrońca zadebiutował w reprezentacji w 2007 roku, w wieku 20 lat. Wystąpił w spotkaniu eliminacji mistrzostw Europy z Portugalią, przegranym 1:2. Jego największym sukcesem było zajęcie trzeciego miejsca w mistrzostwach świata w 2018 roku.
Nie wiadomo na razie, czy Vertonghen będzie kontynuował karierę klubową. Obecnie nie ma pracodawcy, bo jego kontrakt z Anerlechtem skończył się 30 czerwca. Wcześniej bronił barw RKC Waalwijk, Ajaxu Amsterdam, Tottenhamu Hotspur i Benfiki Lizbona.
<<< TERMINARZ I WYNIKI EURO 2024 >>>
1/4 finału Euro 2024
Czytaj także:
Euro 2024 na antenach Polskiego Radia i w specjalnym serwisie polskieradio.pl/Euro2024
red