X
Szanowny Użytkowniku
25 maja 2018 roku zaczęło obowiązywać Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r (RODO). Zachęcamy do zapoznania się z informacjami dotyczącymi przetwarzania danych osobowych w Portalu PolskieRadio.pl
1.Administratorem Danych jest Polskie Radio S.A. z siedzibą w Warszawie, al. Niepodległości 77/85, 00-977 Warszawa.
2.W sprawach związanych z Pani/a danymi należy kontaktować się z Inspektorem Ochrony Danych, e-mail: iod@polskieradio.pl, tel. 22 645 34 03.
3.Dane osobowe będą przetwarzane w celach marketingowych na podstawie zgody.
4.Dane osobowe mogą być udostępniane wyłącznie w celu prawidłowej realizacji usług określonych w polityce prywatności.
5.Dane osobowe nie będą przekazywane poza Europejski Obszar Gospodarczy lub do organizacji międzynarodowej.
6.Dane osobowe będą przechowywane przez okres 5 lat od dezaktywacji konta, zgodnie z przepisami prawa.
7.Ma Pan/i prawo dostępu do swoich danych osobowych, ich poprawiania, przeniesienia, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania.
8.Ma Pan/i prawo do wniesienia sprzeciwu wobec dalszego przetwarzania, a w przypadku wyrażenia zgody na przetwarzanie danych osobowych do jej wycofania. Skorzystanie z prawa do cofnięcia zgody nie ma wpływu na przetwarzanie, które miało miejsce do momentu wycofania zgody.
9.Przysługuje Pani/u prawo wniesienia skargi do organu nadzorczego.
10.Polskie Radio S.A. informuje, że w trakcie przetwarzania danych osobowych nie są podejmowane zautomatyzowane decyzje oraz nie jest stosowane profilowanie.
Więcej informacji na ten temat znajdziesz na stronach dane osobowe oraz polityka prywatności
Rozumiem
Muzyka

Katarzyna Groniec nagrywa z... Sofią Loren?

Ostatnia aktualizacja: 10.11.2011 19:00
M.in. rytmy disco oraz ludowy śpiew z Kresów usłyszeć można na nowej płycie artystki kojarzonej dotychczas z piosenką aktorską. Katarzyna Groniec tłumaczy się z tej niezwykłej wolty w "Muzycznej Jedynce".
Audio
Płycie towarzyszy sesja zdjęciowa autorstwa Jacka Poremby
Płycie towarzyszy sesja zdjęciowa autorstwa Jacka PorembyFoto: Fot. materiały promocyjne/ Jacek Poremba

– To teksty kobiety przed czterdziestką – wyznała artystka Adamowi Dobrzyńskiemu, opowiadając o albumie "Pin-up Princess", który ukazał się na rynku 8 listopada. – Kobiety, która wie, że nie zostanie już nie tylko kosmonautką, lecz także chirurgiem. I w pewnym sensie jest już skazana na śpiewanie. Ale jest w tym też ciekawość tego, co będzie dalej...

Powyższa refleksja idealnie pasuje do Katarzyny Groniec, jaką znamy z wysmakowanych literacko i ascetycznych muzycznie albumów "Przypadki" oraz "Listy Julii". Sęk w tym, że dźwiękowo "Pin-up Princess" brzmi młodzieńczo, rozrywkowo i eksperymentalnie zarazem. Mamy tu vintage'owe disco "Sofia Loren", dziewczyny z Kapeli ze Wsi Warszawa śpiewające białymi głosami w "Starych babkach" oraz sześć kompozycji Wojciecha Waglewskiego, który w "Już nie palę" zagrał także solówkę gitarową.

– Ascetyczność dwóch ostatnich albumów doprowadziła mnie na skraj wyczerpania. Potrzebowałam rytmu i chwytliwych melodii – wyjaśniła stylistyczną woltę artystka, goszcząca w "Muzycznej Jedynce". Takiej energii i wyobraźni życzymy wszystkim paniom przed czterdziestką...

Zapraszamy do wysłuchania całej rozmowy Adama Dobrzyńskiego z Katarzyną Groniec.

Czytaj także

Katarzyna Groniec: Pin-up Princess

Ostatnia aktualizacja: 08.11.2011 16:40
"Pin-up Princess" to siódma płyta w dorobku Katarzyny Groniec. Najnowszy album to rodzaj zapisu przemyśleń, jakie nawiedzają kobietę po 35. roku życia. Premiera 8 listopada.
rozwiń zwiń