To nie jest pierwsza muzyczna przygoda słynnej aktorki. Ba, Scarlett Johansson ma już na koncie dwie płyty: "Anywhere I Lay My Head" z coverami piosenek Toma Waitsa (2008) oraz "Break Up", nagraną w - zainspirowanym słynną współpracą Serge'a Gainsbourga i Brigitte Bardot - duecie z songwriterem Pete'em Yornem (2009). W młodośći udzielała się także w musicalach na londyńskim West Endzie, a potem ubarwiła wokalnie kilka filmowych ścieżek dźwiękowych.
Jej muzyczne dokonania różnie przyjmowane były przez krytyków oraz słuchaczy. Johansson nie zamierza jednak porzucać swojej drugiej pasji i zapowiada wydania całkowicie autorskiego albumu "Anywhere I Lay My Head". Cóż, ostatecznie rekomendacja zespołu Massive Attack, który współpracował wcześniej m.in. z Sinead O'Connor, Damonem Albarnem i wokalistą TV on the Radio, Tundem Adebimpe, to nie byle co.
Na razie przypominamy akustyczną wersję gershwinowskiego "Summertime", którą Scarlett Johansson nagrała na "Unexpected Dreams – Songs From the Stars", charytatywnym zbiorze standardów w interpretacjach gwiazd Hollywood.