- Bardzo lubię grać z młodymi muzykami jazzowymi. Oczywiście dają mi oni swoją energię, ale też możliwość swego rodzaju podróży w czasie, przeniesienia się w inną epokę - mówił wybitny trębacz w audycji "3 wymiary gitary". - Wedle tej same zasady zaprogramowałem 9. Jazzową Jesień.
Tegoroczna edycja (16-20 listopada) jednego z najważniejszych polskich festiwali muzyki improwizowanej gościć będzie z jednej strony żywe legendy jazzowej awangardy, jak pianista Cecil Tayor, saksofonista Pharoah Sanders, czy trębacz Tom Harrell, z drugiej zaś młode gwiazdy monachijskiej wytwórni ECM, z którą związany jest od lat sam Tomasz Stańko (pianistka Iro Haarla, klawiszowiec Craig Taborn, kontrabasista Michael Formanek).
- Takie przenikanie się nowego ze starym, duchowego z racjonalnym, różnych dyscyplin sztuki oraz kultur to znak naszych czasów - twierdzi wybitny polskie trębacz. - Ale też immanentna cecha muzyki, która jest sztuką abstrakcyjną, nie operującą sensami i słowami, lecz subiektywnymi, płynnie w siebie przechodzącymi emocjami. Dlatego niektórzy nazywają ją "królową sztuk"...
Już teraz zachęcamy do wysłuchania całej rozmowy Piotra Barona z Tomaszem Stańko.
A audycja "3 wymiary gitary" - na antenie Trójki od poniedziału do czwartku, o godzinie 13.00.