X
Szanowny Użytkowniku
25 maja 2018 roku zaczęło obowiązywać Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r (RODO). Zachęcamy do zapoznania się z informacjami dotyczącymi przetwarzania danych osobowych w Portalu PolskieRadio.pl
1.Administratorem Danych jest Polskie Radio S.A. z siedzibą w Warszawie, al. Niepodległości 77/85, 00-977 Warszawa.
2.W sprawach związanych z Pani/a danymi należy kontaktować się z Inspektorem Ochrony Danych, e-mail: iod@polskieradio.pl, tel. 22 645 34 03.
3.Dane osobowe będą przetwarzane w celach marketingowych na podstawie zgody.
4.Dane osobowe mogą być udostępniane wyłącznie w celu prawidłowej realizacji usług określonych w polityce prywatności.
5.Dane osobowe nie będą przekazywane poza Europejski Obszar Gospodarczy lub do organizacji międzynarodowej.
6.Dane osobowe będą przechowywane przez okres 5 lat od dezaktywacji konta, zgodnie z przepisami prawa.
7.Ma Pan/i prawo dostępu do swoich danych osobowych, ich poprawiania, przeniesienia, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania.
8.Ma Pan/i prawo do wniesienia sprzeciwu wobec dalszego przetwarzania, a w przypadku wyrażenia zgody na przetwarzanie danych osobowych do jej wycofania. Skorzystanie z prawa do cofnięcia zgody nie ma wpływu na przetwarzanie, które miało miejsce do momentu wycofania zgody.
9.Przysługuje Pani/u prawo wniesienia skargi do organu nadzorczego.
10.Polskie Radio S.A. informuje, że w trakcie przetwarzania danych osobowych nie są podejmowane zautomatyzowane decyzje oraz nie jest stosowane profilowanie.
Więcej informacji na ten temat znajdziesz na stronach dane osobowe oraz polityka prywatności
Rozumiem
Muzyka

Empire Of The Sun

Ostatnia aktualizacja: 11.03.2010 00:01
Choć przeciwnicy zarzucają im zrzynkę imidżu z MGMT i koniunkturalne podpinanie się pod muzyczną modę na pop lat 80., to każdy znający losy muzyków australijskiego duetu EOTS wie, iż sprawy mają się zupełnie inaczej.
Choć przeciwnicy zarzucają im zrzynkę imidżu z MGMT i koniunkturalne podpinanie się pod muzyczną modę na pop lat 80., to każdy znający losy muzyków australijskiego duetu EOTS wie, iż sprawy mają się zupełnie inaczej.

Przebieranki dla Luke'a Steela, który na potrzeby nowego projektu przeistoczył się w skośnookiego księcia z kosmosu to nie pierwszyzna. Już jako lider popularnej w Australii indie rockowej grupy The Sleepy Jackson dość chętniej zmieniał kostiumy i malował oczy. Podobne doświadczenia w electropopowym zespole Pnau zbierał Nick Littlemore, który notabene razem z wokalistką znaną obecnie jako Ladyhawk gra w zespole Teenager. Gdy w 2007 roku panowie postanowili tworzyć razem jako EOTS, nazwę tę biorąc od tytułu powieści J.G Ballarda, nowa muzyka i wizerunek stały się naturalną konsekwencją skrzyżowania ich wcześniejszych wcieleń.

Podbój świata rozpoczęli od piosenki "Walking On A Dream", do której pełen bajecznych kolorów teledysk został nakręcony w Szanghaju - mieście, w którym dzieje się też akcja powieści Ballarda. Utwór ten jesienią 2008 roku trafił do silnej radiowej rotacji w Australii, stając się na tyle popularny, iż panowie w pośpiechu jego tytułem ochrzcili całą płytę, rezygnując z wcześniej przyjętej nazwy "We Are The People". Album, którego okładka powstała na bazie plakatów do filmów o Indianie Jonesie i Gwiezdnych Wojnach, zadebiutował na 8. miejscu australijskich notowań sprzedaży.  


"Walking On A Dream"

Projekt w zamierzeniu twórców wydaje się mieć rozmach podobny do wyżej wymienionych obrazów. "Muzyka to jedynie 50% naszej wizji" - powiedział Littlemore w jednym z wywiadów, ujawniając, iż duet zamierza nakręcić teledysk do każdej z piosenek z płyty w innym miejscu na świecie. Póki co drugi singiel do piosenki "We Are The People", który został zobrazowany w Meksyku, dał złośliwcom powód do wytknięcia podobieństwa z klipem MGMT do piosenki "Electric Feel". W dalszych planach Imperium za cel obrało sobie Islandię i któryś z krajów afrykańskich. Czy ich kolorowej muzyce uda się zapanować na światowych listach przebojów? Sądząc po stopniu wariactwa i talentu Imperatora Luke'a, który swojej niedawno narodzonej córce nadał imię Słoneczna Tygrysica, i Lorda Littlemore'a, przybyłych na ziemię w poszukiwaniu starożytnych kultur, szanse są całkiem duże.

(bch)