źródło: Wikipedia
Naprawdę nazywała się Eunice Kathleen Waymon. Niną Simone została w 1954 r. Miała wówczas za sobą cztery lata nauki w Juilliard School of Music. Starała się o przyjęcie do Curtis Institute of Music w Filadelfii. Marzyła o karierze pianistki koncertowej, jednak brak pieniędzy i - jak twierdziła - uprzedzenia rasowe zmusiły ją do przerwania dalszych studiów. Zaczęła wtedy występować w Midtown Bar and Grill w Atlantic City. Niną (słowo "niña" w języku hiszpańskim znaczy "dziewczyna") nazywał ją jej ówczesny chłopak, a Simone – to hołd dla francuskiej aktorki Simone Signoret. 
Pierwszą sesję nagraniową odbyła w 1957 r. w studiu Bethlehem w Nowym Jorku. W ciągu zaledwie czternastu godzin nagrała czternaście piosenek. Jedenaście z nich znalazło się na wydanej rok później płycie "Little Girl Blue". Wśród nich niezapomniana kompozycja George'a Gershwina "I Loves You Porgy" oraz późniejszy przebój, znak firmowy Niny: "My Baby Just Cares For Me" (po 1987 r. zaprzestała go publicznie wykonywać). W autobiografii Simone wspomina, że proces nagrywania właściwie nie różnił się od jej występów w Midtown Bar. Różnica miała polegać na tym, że na płycie nie uwzględniono improwizacji, na które pozwalała sobie podczas występowania na żywo. 
Kiedy w 1964 r. w wyniku zamieszek rasowych doszło do zabójstwa działacza społecznego Medgara Eversa, a kilka miesięcy później wysadzono kościół w Birmingham w Alabamie, gdzie zginęło czworo czarnych dzieci, dla Niny Simone rozpoczął się zupełnie nowy etap w życiu i karierze. Zaangażowanie w ruch obrony praw obywatelskich odbiło się głośnym echem również w muzyce. Odważnie i z dumą podejmowała tematykę społeczno-polityczną w autorskich utworach, te najważniejsze to z pewnością: "To Be Young", "Gifted And Black", "I Wish I Knew How It Would Feel to Be Free" oraz "Missisipi Godam".
W 1966 r. światło dzienne ujrzała płyta o znamiennym tytule "High Priestess Of Soul". Znalazły się na niej utwory o dużej rozpiętości gatunkowej, m.in. piosenka z repertuaru Chucka Berry'ego ("Brown Eyed Handsome Man") obok jazzowych kompozycji (m.in. Duke'a Ellingtona 
"I Put A Spell On You"
Dyskografia Niny Simone obejmuje ponad sto płyt. Była wybitną interpretatorką, śpiewała autorskie kompozycje, standardy jazzowe, pieśni gospel, utwory z pogranicza soulu, bluesa i popu. Słynęła z muzycznego eklektyzmu. W wywiadach, jak również w autobiografii pt. I Put A Spell On You" (1992) przyznała, że nie lubi określenia "jazz". Uważała, że odwołuje się ono do podziału na muzykę "białych" i "czarnych".  
Otrzymała dwa honorowe doktoraty. Nie lubiła rapu. Nie znosiła też porównań do Billie Holiday. Ceniła za to Michaela Jacksona. Jej największą miłością było... morze. Muzyka - zajmowała dopiero drugą pozycję.
Na pytanie, jak chciałaby być zapamiętaną, odpowiedziała: "jako diwa, od początku do końca. Ta, która do swych ostatnich dni pozostała niezmienną". 
(ao)
https:\/\/www.ninasimone.com/ https:\/\/www.lastfm.pl/music/Nina+Simone / https:\/\/www.myspace.com/ninasimone