X
Szanowny Użytkowniku
25 maja 2018 roku zaczęło obowiązywać Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r (RODO). Zachęcamy do zapoznania się z informacjami dotyczącymi przetwarzania danych osobowych w Portalu PolskieRadio.pl
1.Administratorem Danych jest Polskie Radio S.A. z siedzibą w Warszawie, al. Niepodległości 77/85, 00-977 Warszawa.
2.W sprawach związanych z Pani/a danymi należy kontaktować się z Inspektorem Ochrony Danych, e-mail: iod@polskieradio.pl, tel. 22 645 34 03.
3.Dane osobowe będą przetwarzane w celach marketingowych na podstawie zgody.
4.Dane osobowe mogą być udostępniane wyłącznie w celu prawidłowej realizacji usług określonych w polityce prywatności.
5.Dane osobowe nie będą przekazywane poza Europejski Obszar Gospodarczy lub do organizacji międzynarodowej.
6.Dane osobowe będą przechowywane przez okres 5 lat od dezaktywacji konta, zgodnie z przepisami prawa.
7.Ma Pan/i prawo dostępu do swoich danych osobowych, ich poprawiania, przeniesienia, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania.
8.Ma Pan/i prawo do wniesienia sprzeciwu wobec dalszego przetwarzania, a w przypadku wyrażenia zgody na przetwarzanie danych osobowych do jej wycofania. Skorzystanie z prawa do cofnięcia zgody nie ma wpływu na przetwarzanie, które miało miejsce do momentu wycofania zgody.
9.Przysługuje Pani/u prawo wniesienia skargi do organu nadzorczego.
10.Polskie Radio S.A. informuje, że w trakcie przetwarzania danych osobowych nie są podejmowane zautomatyzowane decyzje oraz nie jest stosowane profilowanie.
Więcej informacji na ten temat znajdziesz na stronach dane osobowe oraz polityka prywatności
Rozumiem
Muzyka

Israelite Koby

Ostatnia aktualizacja: 09.05.2008 15:54
Obecnie Koby Israelite jest jednym z najciekawszych muzyków ze "stajni" Johna Zorna.

 

Nie dziwi mnie, że Koby Israelite zachwyca się zespołem Johna Zorna "Naked City”, w którym można znaleźć doskonałe połączenie niezliczonych gatunków muzycznych. Do tego typu pracy trzeba mieć jednak nie tylko wyostrzone zmysły, by wkładać do jednego garnka metal czy punk wraz z tradycją klezmerską, ale i na tyle szerokie horyzonty, by ogarniać nieskończone źródła muzyki etnicznej.

Urodzony w Izraelu, a od dwudziestu lat mieszkający w Wielkiej Brytanii, Koby Israelite nie tylko posiada te cechy, ale został też obdarzony świetnymi umiejętnościami technicznymi, które w efekcie umożliwiają mu grę na kilkunastu instrumentach.

Mimo że swoją edukację muzyczną zaczynał w konserwatorium, grając na pianinie, to obecnie może swobodnie służyć za cały band. Na jego pierwszej płycie "Dance Of The Idiots”, wydanej w 2003 roku przez Tzadik, wytwórnię wspomnianego wcześniej Zorna, gra na ukochanej perkusji, ale także używa elektrycznej gitary, klarnetu, fletu, akordeonu, różnorodnych perkusjonaliów, do tego możemy usłyszeć go też na pianinie, keyboardzie i to wszystko urozmaica śpiewem… Prawdziwy człowiek orkiestra! Na krążku daje to piorunujący efekt, a że na koncercie robi to jeszcze lepsze wrażenie, mogą potwierdzić ci, którzy w tym roku odwiedzili Tzadik Poznań Festival.

O szerokim spektrum dźwięków, które fascynują Koby’ego, możemy mówić także w kontekście jego muzycznych fascynacji. Początki miał jednak typowe, amatorskie granie zaczął bowiem od nagrywania punkowych coverów w szkolnym zespole. Grał już wtedy na perkusji, o którą błagał rodziców, będąc czternastolatkiem. Dwa lata później udało mu się zrealizować swoje marzenia. Fascynacja heavy metalem została mu do dziś, a jazzem zajmuje się od siedemnastego roku życia, gdy rozpoczął dwuletni kurs gry na perkusji w Tel Awiwie. Wtedy to inspirowały go takie tuzy jak Jack Dejohnette i Peter Erskin. Dziś do tej listy dodaje Wayne'a Shortera i Duke’a Ellingtona. To jednak tylko część szerokiej listy, na której możemy znaleźć także Franka Zappę, Led Zeppelin i Astora Piazzollę. Szczególne wrażenie swego czasu zrobił na nim występ rumuńskich Cyganów z "Taraf de Haidouks”, dzięki którym zainteresował się akordeonem i możliwościami przenikania się kultur. Ta fascynacja została mu do dziś, gdyż jak sam twierdzi, na koncertach używa go częściej niż perkusji.

Jednak do obecnego stylu Koby nie doszedł od razu. Po przyjeździe do Anglii grywał w zespołach heavyrockowych i fusion, później latami jako muzyk sesyjny, ale bez większych sukcesów. Czuł jednak, że ma do opowiedzenia swoją historię. A że szczęście sprzyja zdolnym i ambitnym, wpadł na pomysł, by wysłać demo Johnowi Zornowi. I tak się zaczęło. Do dnia dzisiejszego nagrał dla jego wytwórni trzy płyty, wspomniany wcześniej "Dance Of The Idiots" (2003), "Mood Swings" (2005) i najnowszą "Orobas" (2006).

Na poniedziałkowym koncercie w Centrum Sztuki Współczesnej (12.05, g. 20) nie zabraknie dźwięków z Bałkanów, Bliskiego Wschodu, muzyki Cyganów, jazzu i szczypty metalu. Tak gra bowiem jeden z najlepszych muzyków Zorna.

Petar Petrović