źródło: Wikipedia
W dzisiejszych czasach najlepszą przepustkę do sławy prawdopodobnie stanowi świadectwo ukończenia The BRIT School for Performing Arts & Technology. Dyplom z tej uczelni traktowany jest niemalże jak gwarancja posiadania nadprzyrodzonego talentu i umiejętności odpowiedniego wykorzystania go, przynajmniej z takiego założenia wychodzą brytyjskie media, które wielu tamtejszych absolwentów wyniosły pod niebiosa. Ostatnio szczególnie dobrze powodzi się wokalistkom: Amy Winehouse, Katie Melua, Leona Lewis, Kate Nash. Do tego błogosławionego grona dołączyła również Adele.
Adele Laurie Blue Adkins urodziła się, dorastała i kształciła pod kątem muzycznym w Londynie. Niedawno obchodziła swoje dwudzieste urodziny, jednak pomimo młodego wieku na koncie ma już niemały sukces zawodowy. Ledwo zdążyła opuścić szkolną ławkę, świat pokochał jej piosenki, które artystka opublikowała na łamach witryny PlatformsMagazine.com. Wkrótce zaczęła regularnie koncertować, wpierw u boku swego przyjaciela Jacka Penaty, następnie m.in. wraz z Jamiem T czy Devendrą Banhartem. Jej pierwszym oficjalnym wydawnictwem był singiel "Hometown Glory" wypuszczony pod koniec 2007 roku przez mały, niezależny label Pacemaker Recordings. Wzbudził on jednak szersze zainteresowanie, głównie za sprawą iTunes, gdzie stał się najpopularniejszym utworem tygodnia.
Po tym kariera Adele poszła jak po maśle. Wokalistka szybko podpisała kontrakt z wytwórnią XL Recordings, skupiającą w swych szeregach artystów takich jak: Beck, Radiohead, Gotan Project, Basement Jaxx, The White Stripes, The Prodigy, Sigur Rós, Peaches czy Vampire Weekend i The Horrors, i rozpoczęła intensywną pracę nad materiałem na debiutancki krążek. Jednakże zanim się on jeszcze ukazał, stacja BBC już okrzyknęła ją nadzieją przemysłu muzycznego na rok 2008, a krytycy uhonorowali statuetką Brit Awards. Album "19" z miejsca trafił na podium brytyjskich list sprzedaży i zaledwie w ciągu miesiąca osiągnął status platyny. Po takim błyskawicznym i dynamicznym sukcesie na Wyspach Adele wyruszyła na podbój Stanów Zjednoczonych, gdzie w marcu 2008 roku podpisała kontrakt z Columbia Records i rozpoczęła trasę koncertową, zahaczając również o oszalałą na jej punkcie Kanadę, gdzie bilety na jej występy zostały całkowicie wyprzedane.
"Cold Shoulder"
Każda obiecująca kariera obok blasków ma też swoje cienie. Adele nie może uwolnić się od porównań do Amy Winehouse, jak również często spotyka się z zarzutami, iż jej sukces zbudowany został na pochlebstwach mediów i zaprzyjaźnionych muzyków (wypowiadali się o niej w superlatywach m.in. Mark Ronson, Kanye West, a nawet Beyonce), nie zaś na rzeczywistym muzycznym talencie. Nie każdego może też przekonać melancholia zawarta w jej utworach. Jak sama twierdzi, nigdy nie napisze wesołej piosenki, ponieważ komponuje tylko wtedy, gdy ma depresję. Tym samym stwarza problem swoim słuchaczom, którzy z naturalnej potrzeby fana, chcąc życzyć Adele szczęścia. Muszą liczyć się z tym, iż mogłoby to przyczynić się do jej artystycznego upadku.
(nk)
https:\/\/www.adele.tv/ https:\/\/www.myspace.com/adelelondon https:\/\/www.lastfm.pl/music/Adele/