28 lipca pożegnaliśmy Kasię Sobczyk (prawdziwe imię i nazwisko Kazimiera Siwicka), gwiazdę polskiego big beatu. Swoje największe hity zaśpiewała w latach 60. razem z grupą Czerwono – Czarni. To wtedy dwukrotnie tryumfowała w Opolu z piosenkami "O mnie się nie martw" i "Nie wiem czy to warto". W naszej pamięci pozostanie jako wykonawczyni "Małego Księcia", najlepszej piosenki roku 1967 i jednej z najbardziej wzruszających piosenek w historii polskiej muzyki. Pomimo ciężkiej choroby, która dotknęła ją w ostatnich latach występowała na scenie, do końca życia pozostawała optymistką Zmarła w Warszawie na raka piersi. Została pochowana na cmentarzu Powązkowskim. Miała 65 lat.
13 września odszedł od nas Jarosław Kukulski jeden z najzdolniejszych polskich kompozytorów muzyki pop. W latach 70. stworzył niezapomniany duet ze swoją żoną Anną Jantar, której podarował swoje najpiękniejsze melodie. Jest autorem muzyki do takich przebojów jak "Tyle słońca w całym mieście" czy "Moje Jedyne Marzenie". Współpracował m.in. z Haliną Frąckowiak i swoją córką Natalią. Od dziesięciu lat cierpiał na tętniaka aorty brzusznej. Kompozytor został pochowany w rodzinnym grobowcu, obok Anny Jantar, na Cmentarzu Wawrzyszewskim. Miał 66 lat.
30 września zmarł Romuald Czystaw wokalista Budki Suflera w latach 1978 – 1982. Zaśpiewał na trzech płytach grupy, „Na brzegu światła”, „Ona przyszła prosto z chmur” i „Za Ostatni Grosz”. Z Budki odszedł z powodu swych kłopotów z głosem, ale pozostawał w przyjaznych stosunkach z jej muzykami. Po rozstaniu z zespołem wyjechał do Egiptu. W 1999 roku razem z dwoma innymi wokalistami grupy, Krzysztofem Cugowskim i Felicjanem Andrzejczakiem zaśpiewał w piosnce „Piąty bieg”. Zmarł niespodziewanie w wieku 60 lat. Został pochowany na cmentarzu w Marysinie Wawerskim.
bch