Anna Gacek rozpoczęła swoje koncertowe podróże na przełomie stuleci, śmiało korzystając z otwarcia europejskich granic. Na własne skórze doświadczyła więc wokalnego mistrzostwa Adele, ale też jej talentu do budowania kameralnego nastroju oraz intymnego kontaktu z publicznością (słynna paryska sala La Cigale, 2011).
Zdarzało jej się też przebywać w zdecydowanie bardziej "męskim" towarzystwie. Fani Kasabian w londyńskiej Brixton Academy (sierpień 2010) najpierw skonsumowali hektolitry piwa, później przed dwie godziny śpiewali linijka po linijce teksty ukochanego zespołu, by w końcu wdać się w ordynarną bójkę, przy okazji ochlapując własną krwią polską dziennikarkę.
Łzy polały się natomiast na legendarnym Festiwalu w Glastonbury (czerwiec 2009). To wokalista Blur, Damon Albarn objawił swoje bardziej liryczne oblicze, uniesiony magią miejsca i entuzjazmem publiczności.
Koncertowe inicjacje Wojciecha Manna rozgrywały się, z naturzy rzeczy, w zupełnie innym czasie, ale też w diametralnie odmiennych miejscach. A mianowicie: w szaro-dansigowych pejzażach Polski gomułkowskiej. W Pałacu Kultury i Nauki im. Józefa Stalina podziwiał więc obdarzoną "wagnerowskim głosem" (według Lucjana Kydryńskiego) "koleżankę Beatlesów" (to już Mann), czyli Helen Shapiro. Natomiast socrealistyczny gmach warszawskiej Filharmonii Narodowej stał się scenerią pierwszego polskiego występu Howling' Wolfa - legendy bluesa, zmiażdżonej przez PRL-owską krytykę muzyczną za... "niechlujstwo".
Osobistym tryumfem Manna zakończył się pierwszy polski występ Paula Anki. Niepozorny Wojtek przekonał wówczas - siłą charakteru i łamiącym się głosem - amerykańską gwiazdę do wykonania przeboju "Remember Diana". Największych wzruszeń dostarczył natomiast przyszłemu dziennikarzowi Trójki koncert The Animals, a w szczególności piosenka "I'm Crying".
Narzuca się oczywiście pytanie, czy barwne koncertowe szlaki Manna i Gacek kiedykolwiek się skrzyżowały? Owszem, a doszło do tego w 1998 roku podczas koncertu The Rollling Stones na Stadionie Śląskim w Chorzowie. Tyle, że Pan Wojciech nudził się wtedy w sektorze dla VIP-ów, a młodziutka Anna Gacek szalała pod sceną (i dotknęła Keitha Richardsa!) ... po odczekaniu kilkunastu godzin w kolejce.
W audycji zabzrzmiały następujące nagrania:
The Rolling Stones Brown Sugar (Anna Gacek)
Howlin’ Wolf Evil (Wojciech Mann)
Kasabian Fire (AG)
Helen Shapiro Please Mr. Postman (WM)
Adele Rolling In The Deep (AG)
Paul Anka Remember Diana (WM)
Blur Parklife (AG)
The Animals I’m Crying (WM)
Aby usłyszeć więcej wystarczy kliknąć ikonę dźwięku "Wspólna trasa koncertowa Manna i Gacek" w boksie "Posłuchaj" po prawej stronie.