Jedna z największych legend muzyki alternatywnej odwiedzi Polskę już po raz drugi. Poprzednio Stephen Patrick Morrissey wystąpił w Warszawie w 2009 roku (część nagrania tego koncertu znalazła się potem na bonusowym dysku albumu "Swords" zbierającego strony B singli). Tym razem klasyk brytyjskiej piosenki zawita do krakowskiego klubu Studio i do warszawskiej Stodoły.
Morrissey był liderem najważniejszego brytyjskiego zespołu gitarowego lat 80., The Smiths. W 1986 nagrał z kwartetem epokowy album, "The Queen Is Dead", oprócz tego wydał jeszcze trzy studyjne płyty i kilka kompilacji. W 1987 roku opuścił zespół i rozpoczął karierę solową. Jako Morrissey wydał 9 albumów, w tym ostatni "Years of Refusal". Do jego najlepszych solowych płyt należą albumy "Viva Hate" (1988), "Your Arsenal" (1994) i "You Are the Quarry" (2004)
Przyjrzyjmy się koncertowemu repertuarowi mieszkającego od prawie 15 lat w Kalifornii Anglika. Fani The Smiths mogą zacierać ręce, bo wokalista zawsze gra sporo materiału z płyt swojego macierzystego zespołu, który zazwyczaj stanowi około 30 procent całej setlisty. Na jego koncertach regularnie rozbrzmiewają m.in. "How Soon Is Now", "Ask", "Is It Really So Strange" czy absolutne klasyki brytyjskiej muzyki gitarowej, takie jak "This Charming Man", "How Soon Is Now" i "There Is A Light That Never Goes Out". W Warszawie dwa lata temu zaprezentował też "Girlfriend In a Coma" czy "You Just Haven't Earned It Yet Baby". Nie oszukujmy się, solowy materiał Morrisseya, mimo że okazjonalnie wspaniały, nie umywa się do starych nagrań The Smiths. Tym bardziej, że ostatnie płyty Moza są raczej sporym rozczarowaniem.
Miejmy nadzieję, że polscy fani nie padną ofiarą jednego z fochów artysty. Znany z zaprzysięgłego weganizmu muzyk skrócił w 2009 roku swój występ na amerykańskim festiwalu Coachella, gdy poczuł... zapach gotowanego mięsa. Niedawno znany z zamiłowania do kontrowersji muzyl w bardzo niewybrednych słowach wypowiadał się też o...Chińczykach. Najliczniejszy naród świata podpadł Morrisseyowi sposobem, w jakim traktuje zwierzęta.