- Fani Metalliki grożą mi tylko dlatego, że się pokazałem. Nie słyszeli nawet nagrania, a już wymyślają dla mnie różne formy tortur i śmierci – mówi muzyk dla "USA Today".
Lou Reed przyznaje, że nie czuje się wystraszony groźbami – z podobnymi reakcjami spotkał się już po tym, jak w 1975 roku wydał album "Metal Machine Music".
Tytuł płyty nagranej wspólnie przez Metallikę i Lou Reeda nawiązuje do postaci fikcyjnej tancerki, wykreowanej w dramatach Franka Wedekinda. 10 wspólnie napisanych piosenek ułoży się w rodzaj concept-albumu opowiadającego o wzlocie i upadku Lulu.
Lou Reed mierzył się już wcześniej z tą samą tematyką, biorąc udział w musicalu zatytułowanego także "Lulu".
Albumu można posłuchać TUTAJ >>>
IAR, wit