Scena Wianków stanie nie na wodzie, jak w poprzedni latach, ale na placu przed Centrum Obsługi Ruchu Turystycznego. Każdy z wieczornych koncertów będzie utrzymany w innej stylistyce: od klasyki, poprzez jazz, po world music.
Koncerty w piątek, sobotę i w niedzielę
W piątek wystąpią Orkiestra i Chór Filharmonii Krakowskiej pod kierunkiem mistrza batuty Antoniego Wita. Podczas koncertu zabrzmią utwory Giuseppe Verdiego i Richarda Wagnera. W tym roku przypada dwusetna rocznica urodzin tych kompozytorów.
W sobotę na Wiankach publiczność usłyszy m.in. przeboje Krystyny Prońko ("Małe tęsknoty", "Jesteś lekiem na całe zło") i Grażyny Łobaszewskiej ("Czas nas uczy pogody", "Brzydcy"). Później pianiści młodego pokolenia: Piotr Orzechowski i Marcin Masecki wraz z Capellą Cracoviensis zaprezentują nowatorskie interpretacje koncertów klawesynowych Jana Sebastiana Bacha. Wystąpi zespół FairyTaleShow finaliści program "Must be the Music". Sobotni wieczór zakończy pokaz sztucznych ogni.
Czerwono-Czarni - znani z takich hitów jak "O mnie się nie martw", "Trzynastego", "Dwudziestolatki" i "Jedziemy autostopem" będą gwiazdą niedzielnego koncertu. W Krakowie wystąpią muzycy, którzy przez wiele lat stanowili trzon zespołu: Wiesław Bernolak, Piotr Puławski i Tomasz Jaśkiewicz (gitary), saksofonista Zbigniew Bizoń, klawiszowiec Ryszard Poznakowski, perkusista Jan Knap i basista Wojciech Rapa. Śpiewać z nimi będą młodzi uzdolnieni piosenkarze.
Podczas tego wieczoru publiczność usłyszy też utwory z wydanego w kwietniu albumu "Colorovanka" Magdaleny Brudzińskiej. Do nagrania płyty artystkę zainspirował klimat Kazimierza - dawnej dzielnicy żydowskiej w Krakowie. Muzyczny weekend zakończy koncert Natalii Natu Przybysz "Kozmic blues" dedykowany Janis Joplin.
Jarmark Świętojański
Pokazy walk rycerskich, musztry i szermierki oraz pracy kata i inkwizytora - to atrakcje Jarmarku Świętojańskiego w Krakowie, który potrwa od piątku do niedzieli.
Jarmarczne kramy staną na bulwarach nad Wisłą po raz czwarty. Kupcy i rzemieślnicy oferować będą wyroby gliniane, drewniane, dawne zabawki, krajki, biżuterię, miecze. Grupa Katostwo Nyskie pokaże, czym zajmował się inkwizytor i w jaki sposób w średniowieczu publicznie wymierzano kary.
- Staramy się przywołać atmosferę dawnego Krakowa, który w średniowieczu był miastem kupców i rzemieślników, ważnym centrum handlu, leżącym na przecięciu europejskich szlaków - mówiła koordynatorka programu Jarmarku Świętojańskiego Róża Wollny. Przypomniała, że w średniowieczu w Krakowie organizowano od trzech do pięciu dużych jarmarków rocznie. Jeden z nich odbywał się w czerwcu na św. Wita.
Każdy dzień tegorocznego Jarmarku Świętojańskiego będzie osadzony w innym historycznym okresie. W piątek będzie można zobaczyć potyczki wojów z wczesnego średniowiecza i poznać legendy o Wandzie, Kraku, smoku i Skubie. W drugim dniu jarmarku grupy rekonstrukcyjne zaprezentują realia życia rycerskiego w XIV i XV wieku. Zaplanowano: turniej rycerski, pokazy musztry, żonglerki flagami i warsztaty tańców. Będzie też konkurs plecenia wianków, które w sobotę wieczorem zostaną puszczone na Wisłę. W ostatnim dniu jarmarku odbędzie się prezentacja Krakowskiej Chorągwi Husarskiej, będą pokazy woltyżerki i szermierki oraz strojów i tańców renesansowych.
Jarmark ma być czasem zabawy dla całych rodzin. Dzieci będą mogły zdobyć tym razem certyfikaty: jarmarcznika czyli obieżyświata, który zna się po trochu na każdym rzemiośle, zielarza - aromatariusza, który zna wszelakie zastosowania ziół i kartografa, który umie sporządzać mapy i plany. Na głodnych czekać będą kramy z jadłem i piciem.
PAP/agkm
Galeria: dzień na zdjęciach >>>