-Teksty piosenek poruszają tematy trudne, kapiące krwią, ale pisane są z pozycji kobiet, przepuszczone przez kobiecą wrażliwość i serce. Dla wokalistek, które same pisały teksty, to eksplozja uczyć patriotycznych. Dziewczyny walczą o pomięć o Żołnierzach Wyklętych - mówi Barbara Konarska, producentka projektu "Panny Wyklęte".
Projekt ten jest dziełem Dariusza Malejonka z Maleo Reggae Rockers i kolejnym, po "Morowych Pannach" (2012) wydarzeniem, w którym polskie wokalistki mierzą się z najnowszą historią Polski. Rok temu piosenki, które wokalistki zaprezentowały na koncercie odnosiły się do historii kobiet z powstania warszawskiego.Teraz inspiracją są kobiety z kręgu Żołnierzy Wyklętych.
Na płycie znalazło się 16 piosenek w wykonaniu popularnych polskich artystek. Wśród nich znalazły się : Kasia Kowalska, Ania Rusowicz, Marika, Halinka Mlynkova, Natalia i Paulina Przybysz, Lilu, Marcelina, Mona, Dore, Kasia Malejonek, Gonix, Ania Brachaczek, Ifi Ude i zespół Paresłów.
Wykonania, które będzie można usłyszeć nie ograniczają się do jednego gatunku muzycznego. Oprócz reggae, usłyszymy także rock, jazz,hip-hop, a nawet folk. Album jest dwupłytowy, zawiera również wersje instrumentalne utworów, aby można je było wykonać samodzielnie.
Twórcy płyty podkreślają, że album jest bardzo uniwersalny i skierowany do wszystkich, niezależnie od wieku, doświadczenia, poglądów czy zainteresowań. -Do wszystkich, którzy są gotowi otworzyć się na nowe formy, często kontrowersyjne- dodaje Dorota "Dore" Młynarczyk, jedna z "Panien Wyklętych".
Patronką płyty jest Danuta Siedzikówna "Inka", siedemnastoletnia sanitariuszka oddziału 5 Wileńskiej Brygady AK, skazana na śmierć i stracona w 1946 roku. -Wybór Inki był dla nas oczywisty - mówi Konarska. - Poruszyła nas niezwykła siła tej dziewczyny, która była przesłuchiwana, torturowana, traktowana jak żołnierz, a nie nastoletnia dziewczyna. Wszystko to jednak wytrzymała i nie wydała nikogo. Choć była najmłodszym Żołnierzem Wyklętym, imponowała odwagą i dojrzałością. Bez wahania oddała swoje młode życie za wolność. Prawdziwa heroina.
Dorota "Dore" Młynarczyk mówi, że udział w tym projekcie to duże wyróżnienie, ale również odpowiedzialność, bo historie Żołnierzy Wyklętych są niezwykle trudne i bolesne. Dla niej była to wielka lekcja historii i pokory oraz próba zmierzenia się z historią własnej rodziny. Dziadkowie Dory walczyli w powstaniu warszawskim i choć po wojnie próbowali ułożyć sobie życie, doświadczenia wojenne zaważyły na losach całej rodziny. Dziś wokalistka sięga do ich historii, by zrozumieć ludzi, którzy przeszli piekło wojny i więzienia.
Z kolei Lilu, na płycie wykonująca Walczyka, mówi, projekt jest wspaniałym sposobem, aby zainteresować młodych ludzi, wciągnąć i nakłonić do przemyśleń. Przyznaje, że ją zawsze bardziej interesowały historie zwykłych ludzi niż wielkie wydarzenia historyczne i polityka. -Piosenkę na pierwszą płytę, „Morowe Panny”, napisałam w 15 minut, przy drugiej byłam bardziej ostrożna, czułam już tą odpowiedzialność i wagę projektu- dodaje Lilu. Powstała poruszająca piosenka o samotności, strachu, a zarazem uporze, odwadze i walce do końca.
Organizatorami koncertu są: Fundacja Niepodległości, Instytut Pamięci Narodowej, Urząd Miasta Warszawy - Dzielnica Wola oraz Ośrodek Kultury Wola.
Płyta "Panny Wyklęte" jest częścią obchodów Roku Żołnierzy Wyklętych, organizowanego przez Fundację Niepodległości, Instytut Pamięci Narodowej i Ośrodek KARTA. Patronem medialnym Roku Żołnierzy Wyklętych jest portal historyczny dzieje.pl
PAP/ml