Nathalie and The Loners
Ostatnia aktualizacja:
19.10.2009 14:31
"Jeszcze trochę powalczymy, pogryziemy tynki, jeszcze trochę powycieramy stołki w najtańszych studiach."
Urodzona w Białymstoku mieszkająca na co dzień w Poznaniu Natalia Fiedorczuk to jedna z najzdolniejszych, a zrazem najbardziej zapracowanych songwriterek na polskiej scenie alternatywnej. W tym roku ukazała się już ciepło przyjęta płyta "Driving with the hand break on" jej macierzystego zespołu Orchid. W międzyczasie artystka dołączyła do reaktywowanej grupy Happy Pills z którą rozpoczęła nagrywanie nowego albumu. Natalia udzielała się też gościnnie na krążkach innych wykonawców w tym włoskich ambientowców z Port Royal.
Pomimo natłoku zajęć wokalistka wiosną 2009 roku znalazła czas na nagranie solowej płyty swojego jednoosobowego projektu Nathalie and The Loners, która to ukaże się już 2 listopada nakładem Ampersand Records. O pracy nad krążkiem, a także funkcjonowaniu w niełatwych warunkach niszy Natalia opowiedziała w programie Marcina Majewskiego Euro Scena.
Jedną z brzmieniowych inspiracji dla nowej płyty była muzyka zespołu "Low" noszącego dumne miano najwolniejszego zespołu świata.
Na płycie "Go, Dare" dominuje minimalistyczne podejście do muzycznej produkcji.
Wspomnienie właśnie zakończonej trasy.
Natalia o teorii "mięsa armatniego" i historycznym roku 2009.