X
Szanowny Użytkowniku
25 maja 2018 roku zaczęło obowiązywać Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r (RODO). Zachęcamy do zapoznania się z informacjami dotyczącymi przetwarzania danych osobowych w Portalu PolskieRadio.pl
1.Administratorem Danych jest Polskie Radio S.A. z siedzibą w Warszawie, al. Niepodległości 77/85, 00-977 Warszawa.
2.W sprawach związanych z Pani/a danymi należy kontaktować się z Inspektorem Ochrony Danych, e-mail: iod@polskieradio.pl, tel. 22 645 34 03.
3.Dane osobowe będą przetwarzane w celach marketingowych na podstawie zgody.
4.Dane osobowe mogą być udostępniane wyłącznie w celu prawidłowej realizacji usług określonych w polityce prywatności.
5.Dane osobowe nie będą przekazywane poza Europejski Obszar Gospodarczy lub do organizacji międzynarodowej.
6.Dane osobowe będą przechowywane przez okres 5 lat od dezaktywacji konta, zgodnie z przepisami prawa.
7.Ma Pan/i prawo dostępu do swoich danych osobowych, ich poprawiania, przeniesienia, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania.
8.Ma Pan/i prawo do wniesienia sprzeciwu wobec dalszego przetwarzania, a w przypadku wyrażenia zgody na przetwarzanie danych osobowych do jej wycofania. Skorzystanie z prawa do cofnięcia zgody nie ma wpływu na przetwarzanie, które miało miejsce do momentu wycofania zgody.
9.Przysługuje Pani/u prawo wniesienia skargi do organu nadzorczego.
10.Polskie Radio S.A. informuje, że w trakcie przetwarzania danych osobowych nie są podejmowane zautomatyzowane decyzje oraz nie jest stosowane profilowanie.
Więcej informacji na ten temat znajdziesz na stronach dane osobowe oraz polityka prywatności
Rozumiem
Muzyka

Sudańscy muzycy walczą o wolność

Ostatnia aktualizacja: 11.01.2011 12:03
- Biorę swoją kartę i idę głosować, by pokazać, że krew tylu ludzi nie została przelana na marne – opowiada WJ, jeden z muzyków zespołu Freedom Boys, pochodzących z Sudanu Południowego.
Audio

"Życie zmienia się jak pogoda, nasze życie było ciężkie, teraz jest inaczej" - ta piosenka jest na ustach Południowych Sudańczyków głosujących w referendum o niepodległości (trwa 9-15 stycznia). Nucą ją nawet dzieci, choć nie mają pojęcia o tematach poruszanych przez Freedom Boys.

Ludzie nazywają ich "chłopcami wolności", bo ich piosenki są o wojnie i cierpieniu ludzi z Południowego Sudanu, prawach człowieka i podziałach plemiennych. – Urodziliśmy się w różnych miejscach, jednak teraz jesteśmy braćmi – opowiadają D Morgan i WJ z zespołu Freedom Boys.

Nie ma na Południu rodziny, która by nie straciła kogoś podczas wojny. D Morgan sam chciał walczyć, uciekł do buszu, ale ojciec sprowadził go do domu, bo chłopiec miał dopiero 12 lat. – Po śmierci wujka, w 1999 roku, ojciec sam wyniósł z jego domu AK-47 i powiedział: Trzymaj, bo o każdej porze dnia możesz zostać zaatakowany – wspomina muzyk.

Bywało, że znajdowali się w ogniu walk czterech, pięciu armii i grup rebelianckich. Aby ocalić życie trzeba było uciekać. Miliony ludzi trafiły do obozów dla uchodźców. D Morgan, nie mogąc wytrzymać warunków w obozie w Hoimie (Uganda), uciekł do Kampali. – Chodziłem od kościoła do kościoła i śpiewałem, wciągnęła mnie muzyka – opowiada.

W 2005 roku wydali swój debiutancki album. To była pierwsza taka płyta w historii Południowego Sudanu. – Wcześniej zawsze słyszeliśmy, że nie możemy grać takiej muzyki, że w Sudanie powinniśmy śpiewać arabską muzykę. Dopiero po podpisaniu porozumienia pokojowego (CPA) było to możliwe – podkreśla.

Jeden z utworów mówi o tym, że życie zmienia się jak pogoda. – Nasze życie w Jubie było niebezpieczne, aresztowani ludzie nie wracali, rodzina nie mogła nawet zapłakać nad zabitymi, ale teraz jest inaczej, jesteśmy silni, odżywieni – cieszą się.

WJ idąc do głosowania wspomina siostrę, brata i dziadka, którzy zginęli. – Wiem, że są szczęśliwi widząc mnie teraz. Szkoda, że mój ojciec tego nie dożył, na bosaka walczył z karabinem w buszu. Dlatego biorę swoją kartę i idę głosować, by pokazać, że tata się nie mylił, że krew tylu ludzi nie została przelana na marne – tłumaczy.

Muzycy, podobnie jak większość Południowych Sudańczyków, nie podzielają obaw zagranicznych komentatorów, którzy twierdzą, że nowe państwa jest niewydolne. – Z czasem państwo się rozwinie, nie musimy biec tak szybko, jak nurt Nilu, zróbmy to powoli – podsumowuje D Morgan.

Aby wysłuchać całego reportażu, w którym znajdują się także fragmenty piosenek Freedom Boys, wystarczy kliknąć ikonę dźwięku w boksie "Posłuchaj".

Reportaż przygotowała Julia Prus.

 

Reportaży można słuchać na antenie Trójki od poniedziałku do czwartku o 18.15. Zapraszamy.

Naszych reportaży mogą Państwo również słuchać na stronie internetowej Studia Reportażu i Dokumentu.

Zapraszamy też na naszą stronę na Facebooku!

Czytaj także

Clooney w Sudanie ostrzega przed wojną

Ostatnia aktualizacja: 09.01.2011 00:30
Znany amerykański gwiazdor George Clooney zwraca uwagę na ryzyko nowej wojny w Sudanie. Podczas poprzedniej zginęło prawdopodobnie około 1,5 mln osób.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Referendum, które może podzielić Sudan

Ostatnia aktualizacja: 09.01.2011 16:50
Od 9 do 15 stycznia trwa w Sudanie proces referendalny, w którym obywatele południa kraju zdecydują o stworzeniu nowego państwa, bądź pozostaniu w jedności z częścią północną.
rozwiń zwiń
Czytaj także

"Trzy strony świata" w Sudanie Południowym

Ostatnia aktualizacja: 10.01.2011 12:11
- Trzeba dopilnować tego, by wola tych ludzi została uszanowana i dać im szansę żyć w wolności - powiedział ks. Waldemar Cisło, dyrektor sekcji polskiej organizacji Pomoc Kościołowi w Potrzebie.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Sudan: kolejki chętnych do głosowania

Ostatnia aktualizacja: 10.01.2011 01:00
W południowym Sudanie kolejny dzień referendum, którego wynik może doprowadzić do podziału kraju na islamską północ i chrześcijańskie południe.
rozwiń zwiń