X
Szanowny Użytkowniku
25 maja 2018 roku zaczęło obowiązywać Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r (RODO). Zachęcamy do zapoznania się z informacjami dotyczącymi przetwarzania danych osobowych w Portalu PolskieRadio.pl
1.Administratorem Danych jest Polskie Radio S.A. z siedzibą w Warszawie, al. Niepodległości 77/85, 00-977 Warszawa.
2.W sprawach związanych z Pani/a danymi należy kontaktować się z Inspektorem Ochrony Danych, e-mail: iod@polskieradio.pl, tel. 22 645 34 03.
3.Dane osobowe będą przetwarzane w celach marketingowych na podstawie zgody.
4.Dane osobowe mogą być udostępniane wyłącznie w celu prawidłowej realizacji usług określonych w polityce prywatności.
5.Dane osobowe nie będą przekazywane poza Europejski Obszar Gospodarczy lub do organizacji międzynarodowej.
6.Dane osobowe będą przechowywane przez okres 5 lat od dezaktywacji konta, zgodnie z przepisami prawa.
7.Ma Pan/i prawo dostępu do swoich danych osobowych, ich poprawiania, przeniesienia, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania.
8.Ma Pan/i prawo do wniesienia sprzeciwu wobec dalszego przetwarzania, a w przypadku wyrażenia zgody na przetwarzanie danych osobowych do jej wycofania. Skorzystanie z prawa do cofnięcia zgody nie ma wpływu na przetwarzanie, które miało miejsce do momentu wycofania zgody.
9.Przysługuje Pani/u prawo wniesienia skargi do organu nadzorczego.
10.Polskie Radio S.A. informuje, że w trakcie przetwarzania danych osobowych nie są podejmowane zautomatyzowane decyzje oraz nie jest stosowane profilowanie.
Więcej informacji na ten temat znajdziesz na stronach dane osobowe oraz polityka prywatności
Rozumiem
Muzyka

Jak Nyman i Eno gwałcili klasykę

Ostatnia aktualizacja: 24.02.2011 19:00
Już dwie dekady minęły od zawieszenia działalności przez najgorszą orkiestrę świata. Portsmouth Sinfonia wciąz jednak ma swoich wiernych wyznawców.

Portsmouth Sinfonia była dla muzyki klasycznej tym, kim Eddie Edwards dla skoków narciarskich. Brytyjski sportowiec zasłynął w latach 80. oddawaniem skoków o kilkadziesiąt metrów krótszych niż pozostali zawodnicy. Podczas igrzysk olimpijskich w Calgary (1988) "Orzeł Eddie" zajął przedostatnie, 56. miejsce (57. zawodnik złamał nogę i nie wziął udziału w konkursie). Dokonania Edwadsa skłoniły Międzynarodową Federację Narciarską do wprowadzenia systemu kwalifikacji przed zawodami...

Na szczęście w dziedzinie muzyki od lat nikomu nie przyszło do głowy wprowadzanie tego typu "cenzury". Twórcy Portsmouth Sinfonia stanęli więc w 1970 roku przed jednym tylko zagrożeniem: desantem profesjonalnych muzyków. Dlatego wprowadzili bardzo ostre zasady selekcji: do nowej orkiestry mogli przystąpić albo doskonali amatorzy albo muzycy pod warunkiem, że zgodzą się grać na instrumentach, których nigdy wcześniej nie trzymali w rękach. I tak Brian Eno (wówczas klawiszowiec Roxy Music i początkujący eksperymentator) grał na klarnecie, Michael Nyman (krytyk muzyczny, mający wkróce stać się popularnym twórcą minimalistycznych ścieżek dźwiękowych do filmów) wybrał sobie eufonium, a inicjator przedsięwzięcia Gavin Bryars (czołowy brytyjski kompozytor awangardowy) obsługiwał bardzo różne instrumenty z wyłączeniem kontrabasu, którego był wirtuozem. Funkcję dyrygenta obejmował każdorazowo najmniej kompetentny muzyk....

Wybór największego przeboju Portsmouth Sinfonia to niełatwe zadanie. W kategorii precyzji intonacji oraz estetyki brzmienia na czoło wysuwa się bez wątpienia "Tako rzecze Zaratustra" Ryszarda Straussa. Majstersztykiem w dziedzinie rytmu, tempa i artykulacji jest natomiast Marsz z "Dziadka do orzechów" Piotra Czajkowskiego.

Najgorsza orkiestra świata zawiesiła działalność w 1979 roku. Wcześniej jednak udało jej się trafić do prestiżowej Royal Albert Hall oraz na szczyty list sprzedaży. 

Jedynym atutem Portsmouth Sinfonia pozostawał prawie doskonały brak muzycznych kompetencji. Nie oznacza to bynajmniej, że fenomen orkiestry sprowadzić daje się do prowokacyjnego wygłupu. Przemawia za tym chociażby opinia Leonarda Bernsteina, jednego z najwybitniejszych dyrygentów XX stulecia. Przyznał on kiedyś, że interpretacja Portsmouth Sinfonia całkowicie zmieniła jego wizję uwertury do "Wilhelma Tella" Rossiniego. 

Anarchizująca orkiestra była dzieckiem rewolty 1968 roku. Także do zrytualizowanego świata muzyki poważnej przeniknęły wtedy kontrkulturowe impulsy o egalitarnym i rewizjonistycznym charakterze. Niestety już wkrótce filharmonie oraz festiwale muzyki współczesnej miały znowu zamknąć się w wąskich ramach uświęconych tradycją konwencji i kanonów...

Czytaj także

Kontrkulturowa symfonia nareszcie na płycie

Ostatnia aktualizacja: 01.02.2011 06:40
Na "The Great Learning" Corneliusa Cardew wychowali się pionier ambientu Brian Eno i kompozytor Michael Nyman. Pierwsze nagranie legendarnego utworu wydane zostało w Polsce.
rozwiń zwiń