Byli świeżo po płytowym debiucie, a publiczność znała jedynie (albo już) "Creep". Miałem zaszczyt i przyjemność zapowiadać zespół, a potem zrobić z nim wywiad. Byli zaskoczeni, że ktoś w Polsce czyta "New Musical Express". Koncert był transmitowany w radio - do dziś mam to nagranie…
Potem był ich koncert w Bristolu, na którym spotkałem starą znajomą Skin, wokalistkę Skunk Anansie z… prześliczna narzeczoną. I Malta w Poznaniu. I Jonny Greenwood we wspólnym projekcie z Krzysztofem Pendereckim na Sacrum Profanum. Pamiętał Sopot, od razu się uśmiechnął na samo wspomnienie. Radek Łukasiewicz, wokalista Pustek, powiedział kiedyś w moim programie, że takie "mollowe", smutne zespoły jak Radiohead, zawsze będą mieć więcej fanów i większe uznanie krytyków. Coś w tym jest.