W naszym serialu pominęliśmy udział Bruce'a w projekcie "We Are The World", który dał mu popularność w zupełnie nowych kręgach, także w naszym kraju. Generalnie sława Bossa w Polsce nie dorasta do pięt jego statusowi absolutnego Boga za oceanem i w paru innych miejscach świata. Mało kto nawet pamięta, że gościliśmy go kiedyś w Sali Kongresowej na akustycznym recitalu.
Moja ulubiona od zawsze płyta to, co pewnie niektórych zdziwi, "Tunnel Of Love". Wciąż mogę jej słuchać non-stop. Ale i tak wiem, że największym fanem Springsteena jest mój Trójkowy kolega - Mariusz Owczarek.