W latach 70. działacz opozycji demokratycznej, po 13 grudnia 1981 pozostał w Paryżu, współpracując z Komitetem "Solidarności", miesięcznikiem "Kontakt", Radiem France Internationale - i Redaktorem Jerzym Giedroyciem. W latach 1987-2002 był sekretarzem Funduszu Pomocy Niezależnej Literaturze i Nauce Polskiej w Paryżu, który udzielił m.in. ponad 600 stypendiów osobom z Polski i z krajów ULB (Ukraina, Litwa, Białoruś). Był również przedstawicielem australijskiej Fundacji Polcul i krakowskiego pisma podziemnego "Arka". W maju 2009 Henryk Giedroyc, brat Jerzego Giedroycia, wyznaczył Wojciecha Sikorę na swojego następcę.