Każda mediacja jest sposobem na rozwiązanie konfliktu. Ta rodzinna może dotyczyć zazwyczaj dwóch kluczowych zagadnień: gdy chodzi o rozwód mówimy o sprawach okołorozwodowych, drugie dotyczą osób spokrewnionych, ale nie dotyczą rozstania dwóch stron.
Maciej Tański, mediator: W sprawach okołorozstaniowych najczęściej są to np. spory o kontakty z dzieckiem czy sprawy finansowe, a w innych sprawach rodzinnych to np. opiekowanie się chorymi rodzicami, alimentowanie dzieci przez rodziców.
Mediacje rodzinne mogą być prowadzone na różnym etapie życia rodzinnego, a ponadto nie zawsze są to sprawy, które mogą być prowadzone przez sąd.
Agata Gujska, mediatorka: Gdy małżonkowie rozważają decyzję o rozwodzie, ale ciągle nie są pewni, to na tym etapie mediacja może pomóc uporządkować kwestie, które są do uzgodnienia czy zidentyfikować tematy do omówienia.
Aby w ogóle doszło do mediacji, potrzebne są dwie strony świadome sytuacji konfliktowej, w której – z różnych względów – trudno znaleźć wspólne rozwiązanie. Ponadto, w Polsce nadal jest brak przyzwolenia na pomoc specjalistów w trudnych sytuacjach.
Robert Boch, mediator: Ludzie traktują często kontakt z mediatorem jako oznakę słabości, że nie potrafimy się sami dogadać czy znaleźć rozwiązania. Natomiast rzeczywistość jest odwrotna: korzystanie z pomocy osób trzecich, przygotowanych do pomocy, jest oznaką siły, ponieważ jesteśmy świadomi tego, że występuje sytuacja konfliktowa i decydujemy się na pomoc innych.
Agata Gujska: Mediacje rodzinne są wyjątkowo trudne, bo w grę wchodzą emocje. To są bolesne kwestie, zwłaszcza mediacje związane z rozstaniem, ale też mediacje spadkowe. Jest w tych sprawach dużo zranień, wyciągania trudnych historii rodzinnych. Mediator jest strażnikiem interesu strony niereprezentowanej, czyli dzieci. Jego rolą jest wspieranie rodziców w osiągnięciu porozumienia, aby zabezpieczyć interesy i uwzględnić potrzeby dziecka.
PzJ 1 – Jakie spory mogą być rozwiązywane za pomocą mediacji.
PzJ 2 – Historia udanej mediacji.
Przygotowała Dorota Świerczyńska.