Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
IAR
migrator migrator 09.01.2010

"PO patrzy na służbę zdrowia przez pryzmat ekonomii"

Odpowiedzialność za problemy z leczeniem chorych na raka ponosi i minister zdrowia, i szef Narodowego Funduszu Zdrowia. Taką opinię wyraził w Programie Trzecim Polskiego Radia wicemarszałek Sejmu Jerzy Szmajdziński z Sojuszu Lewicy Demokratycznej.

Wicemarszałek Krzysztof Putra z Prawa i Sprawiedliwości, który wystąpił w tej samej audycji, uznał za skandal, że chorzy na raka nie mogli przez kilka dni korzystać z niestandardowej chemioterapii. Podkreślił, że odpowiedzialność za służbę zdrowia ponosi nie tylko minister Ewa Kopacz, ale i premier Donald Tusk. Krzysztof Putra wezwał Platformę Obywatelską, aby nie patrzyła na służbę zdrowia tylko przez pryzmat ekonomii.

Paweł Wypych z Kancelarii Prezydenta powiedział, że najważniejsze jest, iż chorzy mogą się leczyć.

Poseł PO Jarosław Gowin zauważył, że na razie nie wiadomo, kto powinien ponieść odpowiedzialność za nieprawidłowości. Dodał, że potrzebne jest szersze myślenie o służbie zdrowia, uwzględniające doświadczenia innych państw.

Jarosław Kalinowski z Polskiego Stronnictwa Ludowego dodał, że już wcześniej było wiadomo, iż mogą się pojawić problemy z niestandardową terapią nowotworów.

Decyzja będzie w terminie

Prezydent podejmie decyzję w sprawie powołania Prokuratora Generalnego w terminie przewidzianym przez prawo. Zapowiedział to w Programie Trzecim Polskiego Radia minister Paweł Wypych z Kancelarii Prezydenta.

Termin upływa 7 marca. Minister Wypych podkreślił, że prezydent rozważy obie kandydatury, przedstawione przez Krajową Radę Sądownictwa: Andrzeja Seremeta i Edwarda Zalewskiego. Zasięgnie opinii Rady Prokuratorów przy Prokuratorze Generalnym i prawdopodobnie odbędzie rozmowy z kandydatami. Paweł Wypych dodał, że prezydent uważa rozdzielenie funkcji ministra sprawiedliwości i prokuratora generalnego za złe i niepotrzebne, ale jeśli tak stanowi prawo, to się temu podporządkuje.

Jarosław Gowin z Platformy Obywatelskiej i Jerzy Szmajdziński z Sojuszu Lewicy Demokratycznej powiedzieli, że nie ma możliwości, aby prezydent nie wybrał któregoś z kandydatów. Nawiązali w ten sposób do wypowiedzi ministra sprawiedliwości Krzysztofa Kwiatkowskiego, który powiedział, że jeśli Prokurator Generalny nie zostanie wybrany, to on będzie dalej pełnił tę funkcję. Szmajdziński dodał, że po powołaniu Prokuratora Generalnego minister powinien odejść ze stanowiska.

rk,Informacyjna Agencja Radiowa (IAR)