Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
IAR
migrator migrator 25.01.2010

Lech Wałęsa o obchodach 30. rocznicy powstania Solidarności

Lech Wałęsa zapewnił, że weźmie udział w oficjalnych obchodach 30. rocznicy powstania Solidarności. Nie wpłyną na to jego relacje z Lechem Kaczyńskim, który nazwał go agentem „Bolkiem”.

Wałęsa stwierdził też, że nie sprzeciwia się udziałowi IPN w przygotowaniach obchodów: pogłoski na ten temat nazwał „bzdurą”.

Były przewodniczący związku powiedział w Programie III Polskiego Radia, że chce uczynić wszystko, by obchody przygotować godnie.

Były prezydent zapewnił, że wpływu na jego decyzję nie będą miały jego relacje z Lechem Kaczyńskim. Lech Wałęsa nie wyobraża sobie, by mogło go zabraknąć podczas uroczystości, nawet jeśli obecny prezydent nie przeprosi go za nazwanie go agentem "Bolkiem".

Pamięć o powstaniu „Solidarności”

Wałęsa dodał, że trudno sobie wyobrazić, by "Solidarność" mogła świętować bez swojego lidera. Dlatego ma nadzieję, że do tego czasu uda się zrobić wszystko, by wróciła przynajmniej pamięć o dniach sprzed 30 lat.

Lech Wałęsa zaprzeczył, by sprzeciwiał się udziałowi Instytutu Pamięci Narodowej w przygotowaniach obchodów. Doniesienia medialne na ten temat nazwał bzdurą. "Ktoś mnie wrabia. Co ja mam do IPN-u? Nie podoba mi się ta instytucja, ale to nie powód, by czegoś zabraniać. Ktoś bzudrę puścił" - mówił Lech Wałęsa w "Trójce".

Dodał, że instytucja ta mu się nie podoba, ale nie ma możliwości, by komuś zabraniać udziału w przygotowaniach obchodów.

W sierpniu minie 30. rocznica strajków gdańskich, które doprowadziły do podpisania porozumienia między stoczniowcami a komunistycznym rządem. Na jego podstawie władze zgodziły się na rejestrację NSZZ Solidarność. Związek został zarejestrowany 10 listopada 1980 roku przez Sąd Okręgowy w Warszawie.

ag, Informacyjna Agencja Radiowa (IAR)

Posłuchaj wywiadu w "Salonie Politycznym Trójki"